Nie jest to prawdziwy piernik, ale smakuje naprawdę wybornie. Po przełożeniu masą serkową nabiera charakteru i naprawdę długo zachowuje świeżość. Jest stosunkowo tanią i bardzo smaczną alternatywą dla tradycyjnych pierników z prawdziwym nietanim miodem, pierników, które powinno się przygotowywać na kilka tygodni przed świętami.
Jajka ubić z cukrem na białą gęstą masę, wlać olej. Wsypać sól i przyprawy korzenne. Zmiksować na niskich obrotach. Nie przerywając ubijania, wsypywać po łyżce mąki wymieszanej z proszkiem do pieczenia i sodą.
Na koniec wymieszać łyżką z tartą dynią, marchwią oraz bakaliami.
Ciasto przelać na wyłożoną papierem do pieczenia prostokątną blachę o wymiarach 30x25cm.
Wstawić do zimnego piekarnika, ustawić temp. 180 st. C (grzanie góra+dół) i piec 60 minut. Pod koniec pieczenia przeprowadzić próbę drewnianego patyczka.
Upieczone ciasto ostudzić. 1/3 placka zjeść bez dodatków, resztę odłożyć, następnego dnia przekroić na dwa placki i przełożyć kremem z bitej śmietany i serka.
Przygotowanie kremu:
Śmietankę ubić na niemal sztywno, wsypać śmietan fix, ubić, uważając, żeby nie "przebić" kremu, który zbyt długo miksowany zacznie konsystencją przypominać masło. Zmniejszyć obroty miksera, wsypać skórkę otartą z całej cytryny oraz opcjonalnie małą szczyptę kwasku cytrynowego, wkręcić serek Philadelphia i wymieszać z cukrem pudrem.
Pokruszonymi drobno ziarnami kakaowca (np. w moździerzu) posypać ciasto.
artykuł
przepis
galerię
film
