powinien byc bulion o smaku grzybowym, w tym cały smak
Kostki bulionu grzybowego rozpuszczamy w szklance wody, nie mylę się?
nie ma takiej potrzeby, same sie rozpuszcza podczas gotowania
Ale ze mnie gapa przepis bardzo jasny, a ja, no cóż- przepraszam jestem chyba wczorajsza.
no i zrobiłem - no i pyszny naprawdę – ps. użyłem bulionu z kury ale dodałem troszkę suszonych grzybków i ... sosu sojowego o smaku grzybowym !! naprawdę przepis wart polecenia !!!
jaki smak ma ten pasztet czy przypomina taki zwykły pasztet??
Czy ta margaryna to konieczna? Muszę zbić cholesterol, więc spożywanie tłuszczów muszę ograniczyć...
a kapusta kiszona czy słodka? i w jakiej postaci jej użyć? jestem bardzo ciekawa takiego zestawienia, uchyl wiec rabka tajemnicy
pozdrawiam
Naprawdę nie wierzyłam , że ten pasztecik jest taki pyszny , ale wczoraj go upiekłam już połowa zjedzona i rozdaje przepis znajomym.Mniam mniam.
Ciesze sie, ze smakuje. U mnie tez znika natychmiast. A przepis tez wedruje po wszystkich znajomych. Juz nawet maz go musi powielac , bo poczestowal kogos w pracy i zaczelo sie....Pozdrawiam!
Ja ten pasztet robię od czterech lat i jest MEGA_SUPER!!!! Naprawdę wszystkim polecam;radzę również spróbować go zrobić z pietruszką-korzeń-białą(ją trzemy na tarce) i pieczarkami( posmażonymi na oleju)
Oczywiście, że można tworzyć różne kombinacje - zależy co komu smakuje. Przyznam jednak, ze próbowałam też z pieczarkami, grzybami, słonecznikiem itp. ale mnie osobiście najbardziej smakuje w tej właśnie wersji. Spróbuję jeszcze z tą pietruszką, bo tego nie próbowałam.
Dzięki za sugestię.
pasztecik bardzo smaczny szczegolnie z zurawina na wierzchu.U meza w pracy powalil wszystkich na kolana ,zreszta nikt sie nie domyslil z czego jest zrobiony..Zrobie go na wielkanoc zeby zaskoczyc gosci (mam chrzciny) i oczywiscie zebrac pochwaly.Dzieki za swietny przepis
Oooo dobre....tak zawołał mój mąż gdy skosztował, a prawde mówiąc nikt nie wierzył, że pasztet z selera może być smaczny. Zapewne wiele razy zagości na moim stole.
Zrobilam, przyprawilam bardziej na pikantnie (bo my tak lubimy) no i mam do powiedzenia jedno : BOMBA! Z pewnoscia czesciej bedzie goscil na moim stole, polecam wszystkim!!! Prawdziwa pycha! :D
Rewelacja po prostu! Niebo w gębie!
Zrobiła z połowy porcji i zapiekałam około 45 minut, bo zaczął już się bardzo rumienić na wierzchu. Czy oby na pewno ma to być póltora godziny ?
Dziękuję za przepis!
Tak, na pewno 1,5 godz. z tym, ze ja czasem tez skracam czas pieczenia np. gdy piekarnik mam juz bardzo nagrzany, bo wczesniej pieklam cos innego. Poza tym zalezy tez w jakim piekarniku sie piecze, czy grzeje jedynie dol czy tez gora . Pozdrawiam.
No kochani trzymcie kciuki :) jestem w trakcie przygotowywania pasztetu
mam nadzieje ze wyjdzie pyszny :):):):)
pozdrawiam
Nie obraz sie, ale nie bede trzymac, bo na pewno wyjdzie!!!! Tylko nie zapomnij sie pochwalic sukcesem!!!
i
jak narazie pachnie cudnie podczas gotowania selera mhmmmmmm ślinka cieknie
już studzę i do piekarnika zaraz wrzucam :):):):)
Wczoraj zrobiłam i mam tylko jedno ale - jestem uczulona na seler...
Jest naprawdę zaskakująco dobry, żałuję, że mogę go tylko spróbować
Wcale niełatwo się domyślić, że jest tylko z selera! To się nie rzuca na kubki smakowe.
Jeśli ktoś nie ma dużej rodziny żarłoków, to lepiej niech zrobi pół porcji! To naprawdę ogromna ilość wychodzi. Dzięki
Ciesze sie, ze Wam smakuje i dzieki za wszystkie pochlebne oceny. Ja tez wczoraj po raz nie wiem ktory musialam go zrobic i dzis domownicy sie nim rozkoszuja. Pozdrawiam wszystkich cieplutko i selerowo!
Naprawdę rewelacja! Zrobiłam i polecam innym.
Robiłam ten pasztet juz kilka razy i potwierdzam, że jest po prostu pyszny. Wszyscy byli zachwyceni. Coś nowego i rewelacyjnie smacznego. Wszyscy proszą o przepis. Gratulacje dla autora !!!!!!! Pozdrawiam
P.S. U mnie prawie wszyscy jedli go z chrzanem, lub sosem chrzanowym.Oczywiście to zalezy od gustu :)
Właśnie wystygł i już razem z mężem wcinamy go na kolację, Wyszedł pycha choć smaku nie da się porównać do żadnego pasztetu. Mnie wyszedł może trochę za żadki choć może o ile wytrzyma do jutra w lodówce to zrobi się lepszy do krojenia. Polecam i dołączam do grona wielbicieli
Ja zrobiłam dziś , jest po prostu świetny zjadamy się z córką .Zrobiłam z połowy porcji na jedną keksówkę Almanko !!! dzięki zresztą nie pierwszy Twój świetny przepis pozdrawiam madzina!!!
Ja też skuszona komentarzami, choć nie lubię selera upiekłam. Już sama masa smakowała zachęcajaco - cebula i czosnek nadają takiej mocy, że wystarczy tylko posolić. Jak będzie smakować napiszę jutro. Ale już nie mogę się doczekać kiedy ostygnie
Mam tylko pytania -
1. seler gotuje się przez godzinę - czy po to aby zrobił się "papkę"? moja cierpliwosć nie zniosła tego i ugotowałam w termomixie (bez tarcia) na dwie tury (bo na jeden nie chciało mi się zmieścić w garnku). Wiem, że powinnam się zapytać przed wykonaniem, ale nie mogłam się doczekać
2. czy 1kg selera tyczy się przed czy po obieraniu? Bo po obraniu jego ilosć skurczyła się o 1/3
Wysoce zadowalający efekt. Zurawina albo chrzan jako dodatek. Alman , dziękuję !!!
No dobra przyznaje sie, też zrobiłam ;ppp
Dobre to to. I oczywiście nikt nie zgadł z czego to jest :))))))))
Też zrobiłam. Wszystkim smakował i nikt nie zgadł z czego. A na dodatek nie chcieli wierzyć, że całkowicie bez mięsa.
Witam! miałam nieczynny komputer przez ponad 2 tyg. stąd milczałam. Dziękuję wszystkim za pochlebne opinie i cieszę się, że i Wam też smakuje. Pozdrawiam serdecznie!
a ja znów go zrobię w tym tygodniu, bo zakup selera już się dokonał (zrobię z połowy porcji - na 1 foremkę).. tym razem dodam do niego mój sos do mięs wszelakich (jagodowy).. mniam... już czuję jak pachnie.. dziękuję za pomysł i przepis!
Zrobiłam dzisiaj. A dokładniej to godzine temu wyjęłam go z piekarnika. Teraz jest godzina 22:30 i nie mogliśmy wytrzymać z degustacją do jutra, więc rozpusta dla żołądka, właśnie się nim zajadamy. Pasztet dobry. Rzeczywiście smak nie porównywalny do żadnego innego. Spodziewałam sie trochę bardziej wyrazistego smaku. Następnym razem spróbuje dodać trochę więcej pieprzu może pomoże. Przepis godny polecenia, inny, troche ekstrawagancki i zaskakujący(skład). Na stałe ląduje w ulubionych.Dzięki.
Pasztecik zrobiłam wczoraj i muszę przyznać, że bardzo nam smakuje, dodałam więcej przypraw (lubię pikantności), przepis prosty, nieskomplikowany i PYSZNIUTKI, mniam. Dodaję do ulubionych.
No nie! Jaka gafa! Na forum napisałam, że to mój ( jak dotychczas ) ulubiony przepis a w komentarzach, co...? zero wpisu. Już to naprawiam, składając ukłony i gratulacje na ręce autorki . W mojej rodzinie już prawie wszyscy go pieką. A co się nadrukowałam przepisu... Alman- brawooooo!!!
Wiem, że nie będę oryginalna, ale pasztet jest rewelacyjny. Oprócz czarnego pieprzu dodałam jeszcze kolorowy.Trzymałam się ściśle przepisu i pasztet wyszedł w sam raz - palce lizać.
rewelacja!!! mąż z początku patrzył na to co szykuje z lekkim zdziwieniem, po upieczeniu jest w lekkim szoku :))) pysznosci
Powiem szczerze, zrobiłam, ale mi nie bardzo pasuje. Chociaż, mojemu mężowi bardzo, znajomym też. Nawet prosili o przepis.
Znajomi nie wyczuli z czego zrobiony. Dla mnie ciągle to seler. Nie wiem , może dlatego, że sama robiłam. Jeszcze spróbuję zmodyfikować, żeby i mi zasmakowało. Wiem, że moje zdanie, w kontekście tylu pochwał nic nie znaczy, ale czyż nie mogę podzielić się swoimi wrażeniami?
Po to są komentarze. Ale i tak dziękuję za ten przepis, bo przynajmniej mój mąż ma radochę.
jasia
U mnie nikt nie odgadł z czego jest zrobiony. na zimno jest jeszcze lepszy!
Długo nie mogłam się przekonać...ale właśnie upiekłam i...jest przepysznyyyy
Nawet moja mała zaczęła wyjadać resztki z garnka od razu po ugotowaniu i to jeszcze bez pieczenia.
Moja matka natomiast wzieła okruszek i zrobiła-bleee,ale niedobre,ale tym akurat nie ma co sie przejmować bo jej nic nie pasuje co ja zrobię-reakcja jest zawsze ta sama.
pOTARZAM-JEST PRZEPYSZNY!!!
Pasztecik super, polecam :))
poczestowalam kolezanki w pracy , "kupily" przepis od razu!!!!
Potwierdzam,pasztet jest bardzo dobry.Tezwziełam jednablaszke dopracy i rozdałam przepis.Ktosdodałmajeranku,ktosinny wkroiłoliwkii podał z sosem czosnkowym.Wszystkim smakowało.
Ale mi się ciągiem napisało.Chcejeszcze dodać,że jesli sie go upiecze na płaskiej blaszce jest więcej tej rumianej "skórki".
wlasnie sie przymierzam, ale jednak nie kumam czemu ma sie piec az poltorej godziny??? skladniki gotowane- tylko jajo musi sie sciac. No - chyba, ze chodzi o odparowanie wilgoci
Marinik tak ma być - chyba chodzi o tę wilgoć, w każdym razie jest ok (daje się kroić, krócej pieczone pewnie byłoby ciapowate)
przepis wyglada znakomicie, kometarze tez zachecajace, ale czy moge zastapic margaryne palme innym tluszczem? mieszkam zagranica i zdobycie margaryny palmy graniczy z cudem.
wisienko ja robie z palmą ale koleżanka zrobia z masłem i też był pyszny
ja zrobilam z Delma ta do smarowania chleba .Mysle ze tu chodzi poprostu o tluszcz
beata2 (2005-01-18 14:36)
A czy może być bulion z kury??