Przepis pochodzi z blogu Kasi Klich. Jest dziecinnie prosty, świąteczny i nieświąteczny zarazem. Na nagłe przybycie gości.Ciasto francuskie rozwijamy, a następnie wykładamy je masą makową. Zawijamy w rulon (można "pomalować" ciasto jajkiem), tniemy na ciastka o grubości ok. 1 cm. Rozgrzewamy piekarnik do 200 stopni. Na blachę wyłożoną papierem do pieczenia układamy ciasteczka. Posypujemy migdałami. Pieczemy ok. 20 min do uzyskania złocistego koloru. Można je potem oprószyć cukrem pudrem.
Smacznego!!!