Pieczemy biszkopt z 5 jaj i po przestudzeniu kroimy w kostkę ok 3 cm.
Migdały moczymy i kroimy na igiełki.
Gotujemy budyń według przepisu na opakowaniu.
W dużej misce ucieramy masło na puch i dodajemy budyń, do utartego dodajemy 2 łyżki kakao i do smaku cukier puder.
Do budyniowej ciemnej masy sypiemy pokrojony biszkopt, namczone rodzynki i pokrojone orzechy.(/można też dodać pokrojone twarde jabłko lub gruszkę.)
Delikatnie wszystko mieszamy, dzielimy na dwie nierówne części i na dwóch deskach formujemy ręką najpierw dwie kule, nadając kształt dwóch jeży. Obsypujemy resztą kakaa i wciskamy igły z pokrojonych migdałów, wsadzamy nos i oczy i schładzamy w lodówce. Galaretkę gotujemy podług przepisu studzimy i kroimy w kostkę.
Na dużym talerzu rozkładamy zieloną galaretkę a na nią kładziemy łopatką jeże.
Uwaga :
ciasto nie musi być biszkoptowe , może być piaskowe lub okrawki innych ciast.