50 ml mleka (temperatura nie ma znaczenia)
220 ml wody
3 łyżki oleju
1 szklanka mąki żytniej typ 720
1,5 szklanki mąki pszennej typ 650
1 łyżeczka cukru
1-1,5 łyżeczki soli
1 czubata i 1 płaska łyżeczka drożdży instant
Im więcej damy mleka, tym chleb będzie słodszy i delikatniejszy. Można więc jego ilość modyfikować według własnego uznania. Ważne jednak by zachować proporcje między płynami, żeby nie przekroczyć łącznie 270 ml
Przepis na ten chleb mam od dawna, ale nie wiem niestety kto jest autorem. Chleb był przewidziany do wypieku w piekarniku, jednak ja spróbowałam zrobić go w maszynie do chleba. I ku mojemu zaskoczeniu, po wielu nieudanych eksperymentach z innymi przepisami do automatu, udał się, ślicznie wyrósł, nawet przyrumienił się na wierzchu. Chleb z tego przepisu piekę od ponad roku, ładnie wyrasta, nigdy nie zrobiła mi się "rynna" , skórka jest chrupiąca i z ręką na sercu nie było sytuacji żeby coś zaszwankowało. Od tamtej pory robię tylko ten i bardzo nam smakuje ;o)
Wlewamy do formy mleko, wodę, olej.
Następnie dodajemy przesianą mąkę, w jeden róg cukier, w drugi róg sól, a na wierzch drożdże.
Nastawiamy program podstawowy ( u mnie 3 godz.5 min), waga 1000 g, zrumienienie skórki największe. I już !!!
Ja, po godzinie, jak ciasto jest już wyrobione, wyciągam mieszaki i do zakończenia programu już więcej do środka nie zaglądam.
Witaj, chcę zrobić Twój chlebek ale z drożdżami świeżymi. Pytanie ile ich muszę dać na tę porcję chleba?
Angelino, zakładając że te półtora łyżeczki drożdży instant waży ok.7 gram (całe opakowanie), to świeżych drożdży trzeba użyć dwa razy tyle, czyli jakieś 15 gram. Nigdy nie robiłam tego chleba z drożdżami świeżymi i chociaż na drożdżach instant nigdy mnie nie zawiódł, jestem ciekawa Twojego wypieku i mam nadzieję że wszystko się uda.
Witaj ponownie. tak więc zrobiłam z drozdzami swiezymi i dałam ok.2,5dkg . Chleb wyszedł w kształcie łódki tzn. boki wysokie a środek wpadł ale mimo to chleb wyrósł i nie wiem czemu tak się zapadł. Zrobiłam drugi raz z drożdżami instant i wszystko sie udało. Nie wiem tyko czemu z tymi świeżymi tak się stało. W każdym raie chleb smaczny i dziękuję za przepis. Pozdrawiam
Dlatego też, ja ten chleb polecam na drożdżach instant, bo takiego jestem pewna na 100 %. Wydaje mi się że powodem zapadnięcia się Twojego chlebka, przy pierwszej próbie była zbyt duża ilość świeżych drożdży. Podobno chleb wtedy bardzo ładnie rośnie do pewnego momentu, a potem gwałtownie opada, ja to nazywam rynną. Cieszę się Angelino, że skorzystałaś z przepisu i że nie poddałaś się po pierwszym niepowodzeniu ;o)
Dlatego też, ja ten chleb polecam na drożdżach instant, bo takiego jestem pewna na 100 %. Wydaje mi się że powodem zapadnięcia się Twojego chlebka, przy pierwszej próbie była zbyt duża ilość świeżych drożdży. Podobno chleb wtedy bardzo ładnie rośnie do pewnego momentu, a potem gwałtownie opada, ja to nazywam rynną. Cieszę się Angelino, że skorzystałaś z przepisu i że nie poddałaś się po pierwszym niepowodzeniu ;o)