Nie myślałam ...bo i po co. ..??. Masz ochotę pozwalam na wszelkie zamiany i podmiany.
Droga Megi65 ja jeszcze Cię pomęczę z tym sernikiem, czy myślałaś o opcji zamiany śmietany na masło?Co o tym sądzisz?albo trochę tego i trochę tego?
Pysiu … Jeszcze nikt nigdy tak nie analizował mojego ciasta jak Ty.. .
Możesz robić z sernikiem wszystko na o masz ochotę. Doszłaś do prawidłowych wniosków, nie ma tłuszczu, jest za to wysokoprocentowa śmietana, nie ubijasz białek sernik będzie zwarty, dodasz mascarpone i zmniejszysz temp. pieczenia .. wstawisz do lodówki to już będzie nowojorski ..
Rób na co masz ochotę ... ja też czasem zmieniam podany przepis (nie mój) i … wcale nie zadaje pytań...
Do odważnych świat należy, w kuchni też. Zgodnie zasadą albo hit albo kit Pozdrawiam niedzielnie i ciasteczkowo ))
A i jeszcze jedno, sernik schłodzony o niebo lepiej smakuje, jest bardziej zwarty,wilgotny, zimno podkręca jego smak:)
Droga megi, zacznę od tego że piękna z Ciebie kobietka:) haha nie śmiej się piszę to bardzo poważnie.
A teraz sernik, zrobiony i wyszedł lepszy niż ostatnio. Powiem Ci, że na kolejny raz zmniejszę ilość cukru bo ciut mi za słodki jest. I tak myślę,czy mogłabym całe jajka utrzeć z cukrem i dodać do masy serowej???Co mam na myśli, otóż to, by go mniej napowietrzyć, żeby był bardziej zwarty,ciut zbity. Ubita piana powoduje, że wychodzi ciut piankowy, widzę to po konsystencji ciasta. Śmietana kremówka nadaję mu też pewnie delikatności i tłustości, bo w tym przepisie nie ma masła, więc pewnie zastępuje masło.Czy mój tok myślenia jest prawidłowy?Jeśli jestem w błędzie to proszę popraw mnie, będę Ci za to wdzięczna.Pozdrawiam i miłego wieczoru życzę Lidka
Mam nadzieję, że tak z grubsza odpowiem..Herbatniki zmiękną pod wpływem twarogu i pieczenia, ba nawet się ze sobą połączą.
Strzałkowo świetna mleczarnia...kremówkę kiedyś nabyłam.
Zdecydowanie mąką ziemniaczana.
Dodatki owszem mogą być tylko umiarkowanie aby nie utracić struktury sernika , no i cóż ...tradycyjnie
Powodzenia Lidziu
Droga megi65, dziś robię drugie podejście do sernika Twojej siostry i zamierzam trzymać się ostro wg przepisu. Zrobię spód jedynie ciasteczkowy, nigdy nie robiłam sernika na herbatnikach w całości, obawiam się, że przy krojeniu będzie problem,że herbatniki nie będą miękkie.Lubię serniki takie dość zwarte, śmietankowe, wilgotne, nie jakieś pseuda serniki, ala pianki lub sernik typu rosa,gdzie dodaje się dużo mleka do masy i wówczas jak dla mnie to sernik. To musi być klasyk albo wiedeński, albo jak piecze Twoja siostra i pewnie Ty też, czuję,że to może być dobry kierunek. Ale wiadomo zawsze podstawa to dobre produkty. Tym razem kupiłam serek śmietankowy ze Strzałkowa, to podobno chluba z wielkopolski. Tłuszczu ma 16g więc myślę,że będzie ok???Chciałabym dodać skórkę pomarańczową jedynie do masy, myślisz,że to dobry pomysł?Oczywiście kupną, bo nie mam swojej, a wolę ją, niż rodzynki.
Zapytam się jeszcze o mąką ziemniaczaną, czy ona sprawdzi się najlepiej w serniku czy może budyń?Jakie masz zdanie w tej kwestii?I jak zawsze z góry Ci dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.
Lidka
Pysiu... świetnie sobie poradziłaś z sernikiem.
Twaróg najlepiej wybrać z dużą ilością tłuszczu. Polecam Delfico (waniliowy świetnie smakuje) Mój Ulubiony, Piątnica.
Dobrego, smacznego dnia
Sernik pyszny, jak określiła rodzinka, zrobiłam go na ciasteczkowym spodzie, jednak przyznam się, zrobiłam pewną zmianę, nie miałam kilogramowego sera, więc 700 g plus serek mascarpone 250g i 2 śmietany 36%-400ml.
Sernik wyszedł delikatny, bardzo delikatny taki piankowy,smaczny.
Ale nie odpuszczę tego przepisu i w tym tygodniu kupuje 1 kg sera i robię tak jak w przepisie :) A jaki polecasz ser?bo to w serniku podstawa.Pozdrawiam i życzę dobrego dnia:)
Pysiu.. cieszę się, że sernik udany. Jeśli dobrze przeczytasz sposób pieczenia to znajdziesz odpowiedzi na wszelkie nurtujące Cię pytania.
Sernik zawsze stygnie w piekarniku przy uchylonych drzwiczkach.
Sernik ma puszystą strukturę i nie ma potrzeby chłodzić w lodówce ..
W lodówce trzymamy serniki na zimno i typu nowojorskiego.
Zimne pomieszczenie z uchylonym oknem o tej porze to najlepsze miejsce zanim sernik wjedzie na stół.. ))
Smacznego i udanego spotkania w gronie rodziny
Dziękuję, za odpowiedź, zostawiłam go w lodówce, ale że jedzie on dziś popołudniu na urodziny do chrześniaka, więc na kilka godzin wstawiłam go rano do lodówki, myślę, że to mu nie zaszkodzi?Czy to jest taki sernik, który powinien przebywać w tem. pokojowej? Pozdrawiam i dobrej niedzieli.
W przepisie nie ma mowy o lodówce.......niech serniczek spokojnie wystygnie w piekarniku..może lekko opaść ale nadrobi smakiem
I cała noc też w piekarniku?w zamkniętym czy uchylnym? Czyli nie ma potrzeby go przechowywania w lodówce???
Pięknie dziękuję z góry za odpowiedź, właśnie się studzi...ale jestem ciekawa jego smaku i konsystencji, wyrósł pięknie poza tortownicę, ciekawe czy jeszcze opadnie w trakcie stygnięcia?
Do wystudzenia siedzi w piekarniku, orzy uchylonych drzwiczkach.)))
Czy ten sernik zostawiamy na noc w piekarniku czy w lodówce?