Jesteś tutaj: / / Komentarze otrzymane przez użytkownika as

Komentarze otrzymane przez użytkownika as

Zuzanna248

(2014-12-06 08:02)

Dzięki Megi. No ja daję znacznie więcej kwasu, około 1:1, czosnku już nie daję, bo buraki kiszą się  jego dodatkiem i jest czosnkowy bardzo, no i nie gotuję już po dodaniu zakwasu... nie traci Ci koloru?

megi65

(2014-12-05 21:16)

Zuziu! Po prostu zapraszam barszczyk, usiądziemy, pogadamy, przeanalizujemy barszczyk ''asowy''.Ogólnie nie lubię mocno octowych potraw . Zwasze dominuje słodkie a później nutka kwaśnego. Proporcje ha trudna sprawa .. generalnie 3/4wywar , reszta zakwas buraczany ale wszystko zależy od stopnia ukwaszenia. Dodaje listki laurowe i zagotuje.Następnie zakwas i cukier (sporo ) gotuje na wolnym ogniu i .. dosmaczam octem  jak już to jabłkowy lub sokiem z cytryny i świeżo zmielonym pieprzem białym, gotuje ok 1 min.Smak musi być słodko-winny.  Na koniec swój wychodowany majeranek (kupne wiodących firm nie umywają się) i 2-3 ząbki czosnku ale to bez gotowania do zaparzenia  pod pokrywą . Po paru godzinach można już ze smakiem ''siorpać', następnego dnia jeszcze lepszy .Pasztecik , krokiecik udany do takiego barszczu  duecik .. .

Basialis

(2014-12-05 13:40)

Po raz trzeci ukiszony barszcz i wreszcie osiagnela idealny smak i kolor

Zuzanna248

(2014-12-05 13:00)

Megi, ja też takie smaki lubię ja Ty...powiedz, tak mniej więcej, w jakich proporcjach mieszasz wywar /rosół/ i kwas burakowy, bo...mam ostatnio problem z utrafieniem w mój smak, a skoro jest podobny do Twojego /smak oczywiście/ to może powielę? będę wdzięczna ... na zawsze...

Dżanina Fonda

(2014-12-05 09:52)

No, kurde....  uzależniłam się. 

megi65

(2014-12-05 08:37)

Pralino ! Zostałam upoważniona do podania Tobie odpowiedzi. nie wiem co masz na uwadze pisząc o ''tuningowaniu'' barszczu. Umówmy się barszcz z tego przepisu to raczej wyciąg buraczany mocny, esensjonalny. Można kubeczek wypić tak ''ku zdrowotności '' ale jeśli chcesz serwować do krokietów to warto zrobić  na lekkim wywarze warzywnym lub rosołowym . Kostka bulionowa chyba nie wchodzi w grę . Do ugotowanego wywaru dolewasz wyciąg barszczu i twoje kubeczki smakowe podpowiedzą ''to jest to ''. Oczywiście ja dokładam , starty w palcach majeranek , sok z cytryny lub ocet winny i zmiażdżony czosnek . Tych przypraw nie gotuje tylko zaparzam. Lubie słodko -winno-pikantny barszcz a więc dosypuję cukier ..

Czytając dyskusje o glutach, pleśniach czy innych sensacjach buraczanych to wniosek nasuwa się sam :jakość buraczka . Oczywiście kupując nie wiem ile ma toto w sobie chemii. Ja miałam młode buraczki ostatni letni wysiew , bez grama sztucznego oprysku , odmiana jajowa bulwy. Zakwas był gęsty od ..... koloru, cudownie chrzanowy i naturalnie kwaśny .. )) Powodzenia .. )

pralina

(2014-11-30 19:19)

Mam pytanko bo nie znam pojęcia barszcz kiszony:) Jak chcę pić na sylwestra do pasztecików i krokietow taki zwykly czysty barszcz, to to sie nadaje, czy też trzeba go jakoś "tuningować"? Chętnie bym taki ukisiła tylko nie wiem czy tego szukam? :)

heiworth

(2014-11-29 13:29)

Zawsze kiszę buraki trochę inaczej ...ale postanowiłam wypróbować Twój sposób. Bardzo smacznie mi wyszło i na pewno co jakiś czas będę wracać do niego ...dzięki :)

alicja37

(2014-11-25 10:03)

Dziewczyny co mogłam zrobić nie tak?Nastawiłam barszcz w piątek a dziś na moim barszczu pojawiła się pleśń .Barszcz kolor miał fantastyczny,ale niestety trzeba cały wylać.

as

(2014-11-23 21:05)

Cieszę się, że smakuje i przypominam, że Wigilia niedługo a taki barszcz z uszkami jest pyszny. 

Basialis

(2014-11-23 19:49)

Moj pierwszy barszcz do niczego sie nie nadawal, byl gorzki i kwasny. Atak obiecujaco wygladal.Mysle, ze byla to wina burakow, ktore w Realu kupilam.Nastawilam nowy z rynkowych buraczkow ( dzisiaj 4 dzien) smak niesamowity, pachnie, jutro zlewam.As dzieki za przepis.

krysia50

(2014-11-23 14:07)

Dziękuję za odpowiedź, moje łyżki mało że duże to czubate na maksa i stąd słonawy barszczyk ale rozcieńczony odrobiną wody super do picia nie mówiąc o barszczu.Połowę już wypiłam i muszę robić nowy zakwas.Polecam 

as

(2014-11-22 20:23)

iza1 nie wiem czego Ci nie wyszło. Raczej nic z Twojego nie będzie. Ja bym nie ryzykowała. Nigdy mi się tak nie zrobiło. 

as

(2014-11-22 20:20)

krysia50 soli daję jak się nabierze. Raczej łyżki nie są mocno czubate ale nie musza być płaskie. Ja lubię słone. Do picia możesz sobie rozcieńczyć jeśli potrzebujesz (woda lub rosół). 

iza1

(2014-11-22 15:47)

a mnie pierwszy raz zrobiła się galareta , taki ciągnący glut , jeszcze nie ukisł do końca, co zrobić ? mieszałam 'ode dna' ale bez rezultatu:(

Najbardziej aktywni

  • Przepisów: 273
  • Artykułów: 7
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 55
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 1
  • Przepisów: 0
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 29
  • Artykułów: 5
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 23
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 7
  • Przepisów: 10
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
Zasady dotyczące cookies
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej" „<% gt "Polityce Cookies” %>".
Zamknij