Jesteś tutaj: / / Komentarze otrzymane przez użytkownika malbec

Komentarze otrzymane przez użytkownika malbec

teklunia

(2006-04-28 22:39)

wybacz głupie pytanie, ale chcę się upewnić. czy to znaczy, ze mleka skondensowanego nie należy wcześniej gotować w puszce (na kajmak)? tylko tak zwyczajnie w rondelku?

marta w

(2006-04-28 22:33)

 krowki z wygladu przypominaja mi te, ktore mozna kupic nad polskim morzem na takich straganachg tylko z krowkami.. sa tam do wyboru te cukierki z roznymi dodatkami, oprocz migdalow, np. z orzechami laskowymi, orzechami wloskimi, kokosem, porzeczka... moze warto sprobowac pokombinoac? ja mysle o tym kokosie

bunia

(2006-04-28 22:09)

Uwielbia krówki !!! te wygladaja smakowicie !

basia19

(2006-04-28 19:20)

Już są w ulubionych i napewno też je zrobię

malbec

(2006-04-28 19:12)

Krówki czekają od wczoraj, zapakowane grzecznie w papierki i pudełeczko. Troszkę bardziej stwardniały, to tyle jeśli chodzi o zmiany. Tak sobie myslę, że gdybym je miała je dłużej przechowywać, to spróbowałabym kilka włożyć do lodówki (na próbę, bo mogłoby sie okazać, że są nie do ugryzienia), a resztę w jakimś pudełku. Ich skład jest prosty, więc nie spodziewam się jakiejś wielkiej katastrofy gdyby miały troszkę poleżeć. Może staną się kruche? Ale masz rację Till, one po prostu nie czekają. Najwyżej kilka dni, aż zostaną podarowane, ale wtedy muszę je głęboko chować. Pozdrawiam!

till

(2006-04-28 18:55)

Domyślam się , że nie odpowiesz mi na pytanie jak długo te ciągutki mozna przechowywać ;) - pewnie zjadacie wszystko od razu ...
Ale może ? Jeśli miałyby czekać na jakąś okazję , to jak długo mogą lezeć  i w jakich warunkach ( lodówka , zamknięte pudełko ? )

kamilka

(2006-04-28 18:45)

Wygladaja bardzo apetycznie ,dodaje do ulubionych i napewno je zrobie.

malbec

(2006-04-18 19:22)

Bardzo się cieszę, ja też go zrobiłam na Wielkanoc i szybko zniknął!Pozdrawiam!

malbec

(2006-04-18 19:20)

Super Moniczko, najbardziej się cieszę, jeśli komuś, kto przyznaje się do początków w kuchni, udaje się zrobić coś z mojego przepisu Nie dlatego, że jest trudno, tylko dlatego, że -mam wrażenie- to zawsze zachęca do zrobienia czegoś więcej i po raz kolejny! Pozdrawiam

malbec

(2006-04-18 19:16)

Dziękuję za pochwały ABA, a ja tak narzekałam na ten napis!

ABA

(2006-04-18 18:35)

Dziekuję Ci Malbec. Śliczny jest ten Twój mazurek. Ja takiego ładnego napisu nie umiem zrobić . Patrzę na to Twoje ciasto i stwierdzam, że moje miało ciemniejszy krem. Dlatego było prawdziwą mordoklejką.
Pozdrawiam (~_~) ABA

moniczka6

(2006-04-18 14:29)

WOW!! One są genialne. Początkująca ze mnie kuchareczka, ale pomyślałam "raz kozie śmierć" i postanowiłam je zrobić... Najpierw było przerażenie w oczkach kiedy ciasto wydawało mi się zbyt rzadkie i takie jakieś kleiste, ale nic to, wepchałam go po zarobieniu do lodówki. Potem zabrałam się za formowanie tychże rogalików. I znowu przerażenie bo wyglądem wcale a to wcale rogalików przypominać nie chciały, ale pomyślałam: wmówię wszystkim że to ciasteczka :D Po wyjęciu z pieca SZOK!!! Rogaliki same jakoś nabrały pięknych kształtów, nic ze środka nie wypłynęło (a nadziewałam powidłami śliwkowymi). Są piękne, a w smaku... MHMMMM.... Niebo w gębie. Chylę czoła i dziękuję za taaakie cudo.

magari

(2006-04-18 13:03)

Zrobiłam na Święta, wyszedł rewelacyjny. "Co za zapach, jaki smak"
Dziekuję

malbec

(2006-04-18 10:28)

Cieszę się, że się udał i oczywiście nie mam nic naprzeciwko modyfikacjom, zawsze są fajne. Zdjęcia mojego tegorocznego mazurka umieściłam powyżej, problemów z zębami nie mieliśmy, nawet babcia zjadła . Na pewno zależało to od stopnia ugotowania masy karmelowej. Ale to prawda - mazurek nie jest "mięciutki i soczysty" bo nie takie są cechy  mazurka. Pomysł z innym niż cynamon aromatem też mi się podoba, zawsze jakoś troszkę zmieniam nawet własne przepisy. Pozdrawiam!

ABA

(2006-04-17 16:15)

Na święta Wielkanocne upiekłam ten mazurek. Bardzo ciekawy w smaku. Następnym razem jednak zmienię trochę w przepisie. Zamiast cynamonu dodam inny zapach - może być coś z wódki. Nie wyłożę wokoło dodatkowym ciastem. Zupełnie to nie jest potrzebne, bo krem karmelowy można rozsmarować na całym placku /nie rozlewa się/. Ten mazurek jest dla osób o własnych zębach, bo w trakcie żucia można sztuczne wyjąć razem z ciastem  i nie może byc też wkładek korygujących uzębienie.
Przepis zostawiam w ulubionych i jeszcze nie raz będę go robiła, bo krem jak i beza orzechowa przypadła nam bardzo do gustu.

Najbardziej aktywni

  • Przepisów: 273
  • Artykułów: 7
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 55
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 1
  • Przepisów: 29
  • Artykułów: 5
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 0
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 23
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 7
  • Przepisów: 10
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
Zasady dotyczące cookies
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej" „<% gt "Polityce Cookies” %>".
Zamknij