Migotko, takie skrzydło z indyka to będzie chyba taka "męska porcja" :))) Bardzo się cieszę, że skrzydełka były Walentynkową drogą do serca Twojego mężczyzny :)))
Przepraszam za małe zamieszanie
Witam serdecznie,zrobiłam skrzydełka wczoraj wieczorkiem i małżonek mój był zachwycony...to rarytas -mówił.To danie świąteczne...nagadał się przy jedzeniu,a to znaczy iz przepis to rewelacja!Zostało mi troche farszu na dziś i piekę dla odmiany teraz z indykiem...zobaczymy jak w smaku,ale po zapachu czuję że będzie super.Trochę sie namordowałam z wyciąganiem kości potem już poszło.
Pozdrawiam Ave
Witam serdecznie,zrobiłam skrzydełka wczoraj wieczorkiem i małżonek mój był zachwycony...to rarytas -mówił.To danie świąteczne...nagadał się przy jedzeniu,a to znaczy iz przepis to rewelacja!Zostało mi troche farszu na dziś i piekę dla odmiany teraz z indykiem...zobaczymy jak w smaku,ale po zapachu czuję że będzie super.Trochę sie namordowałam z wyciąganiem kości potem już poszło.
Pozdrawiam Ave
Przepiekne , appetyczne :) fotki, aż mam ochotę sama znowu zrobić. Cieszę się, że i ta wersja smakowała :))))) Mówiłam, że praktyka czyni mistrza :)))
tydrych - w przepisie jest napisane - punkt 5 : ...(w zależności od ilości mięsa – z°przykryciem ok. 2,5 – 3 godzin w temp.160 - 180 można przyjąć,że 1 kg piecze się przez 1 godzinę i 15 minut)...
Zalezy tez od jakości mięsa, więc po ok 1,5 godz mozna sprawdzić "jak wchodzi w mięso widelec " - ja tak sprawdzam, czy mięso jest miękkie :)
Jak powiedzialam tak zrobiłam, tylko tym razem mniej więcej trzymalam sie przepisu i wyszło bardzo pysznie a wyjmowanie kostek już mam opanowane
a jak dlugo to sie piecze? tak na oko, zebym wiedziala, jak czas sobie rozplanowac.
Guciokobi , wspaniała jest (była :) Twoja Góra Koreczkowa. Cieszę się bardzo, ze mogłam Was zainspirować :)
Malutka_megi - kapustę mozesz potem wykorzystać jak tylko chcesz :)
Ale super przepisik napewno zagosci na imprezach w moim domu .pozdrawiamkapuste oczywiscie mozna potem pokroić i np:Ugotować z pomidorami ?
Ave dziękuję za świetny pomysł. Twoją "Koreczkową Góra Dobrego" zrobiliśmy furorę na imieninach męża. Praca poszła dość sprawnie, bo robiliśmy we dwoje tzn. ja i mąż a ile mieliśmy przy tym zabawy. Powtórkę zrobimy na urodziny córci. Dzięki!!!!!
Bardzo smakowicie wyglada ;) fantazjo do dziela! :) gratuluje Ave!