Pulpeciki (inaczej mówiąc "gołąbki)są naprawdę znakomite.Ja mam troszkę inny przepis:kaszy mannej tylko 3 lyżki oraz 3 lyżki kaszy jęczmiennej,oraz 4 jajka.Obtaczam male kotleciki(podcza duszenia robią się większe) w bulce tartej,ustawiam sztorcem w brytwance,zalewam wodą z 4 kostkami rosolowymi a na wierzch wyrzucam ze sloika koncentra pomidorowy.Przykrywam wieczkiem i pyrczy się na malym gaziku przez 1 godzinę.Z tej ilości wychodzi ok 18-20 pulpetów.Bardzo godne polecenia bo smaczne i wydajne.
Ja robię podobnie, tylko sos się trochę różni.
Obsmażam kotlety i wkładam do garnka, potem to tylko koncentrat pomidorowy mieszam osobno w kubku(cały duży przecie i sporo wody). Wlewam to na klopsy i gotuję na słabym ogniu. Na koniec przyprawiam i zabielam śmietaną.Też bardzo smakowite.
Ja robię z całymi jajkami(trzeba dobrze wymieszać) i jest ok. tylko należy uważać, aby jajka się nie ścięły czyli wolno wlewać i cały czas mieszać.I racja,że najlepszy jest na drugi dzień.Robiłam go wiele razy i zawsze wszystkim smakuje!
właśnie wczoraj piekłam według takiego samego przepisu prawie? bez owoców i do budyniu szły same żółtka......nie wiem jak wychodzi budyń z całymi jajkami............jest naprawdę bardzo dobry ale dopiero na drugi dzień a na trzeci pewno jeszcze lepszy jak doczeka..........