Joasiu, a ja zwiększyłam proporcjonalnei ilość przypraw, bo miałam 1,20 schabu. W lodówce schabik leżakował ponad dobę, dzisiaj wieczorem będzie degustacja :).
w jakiej temperaturze piec tego indyka??
kupilam piers z indyka i chcialabym zrobic na boze narodzenie
prosze o szybka odp
dziekuje
ja mam pytanie czy jak sie zwinie te paszteciki w rulon i pokroi to ten farsz po bokach pod czas pieczenia nie "wyplynie"?
tez tak myslalem. ale wole sie upewnic no i wzbogacic slownictwo przy okazji :-)
miloszmk - warzecha to chyba nazwa regionalna; sądzę, że to po prostu łyżka kuchenna - duża, często drewniana. Mam nadzieję, że inka21 nie obrazi się na mnie, że odpowiadam .
a czy te lukry to do ciast
czy doozdabiania ciasteczek??
Zadam mega głupie pytanie: co to jest warzecha? Jestem początkujący w kuchni i nie znam jeszcze nazw wszystkich rzeczy:-)
inko czy potrzebny jest tu proszek do pieczenia?
Anik, mnie bardzo smakuje. Ze względu na upodobania smakowe rodziny zmniejszyłam o połowę ilość tymianku i rozmarynu - oba te ziółka intensywnie pachną, więc by nie jedli. A tak - wcinają, aż im się uszy trzęsą. Ponieważ zapomniałam sparzyć mięso przed nałożeniem ziół, zwiększyłam czas parzenia o pieć minut z każdej strony.
Dziewczyny, ja parzę jutro ten schabiczek, ciekawa jestem efektu. Też będę parzyła w garnku do gotowania na parze jak Joasia.
Właśnie wystygł i zrobiłam degustację. Wypadła pomyślnie . I na Święta jak znalazł!
A czy to się je jak zupę czy jak gulasz? Jaka ma być konsystencja? U nas się tego w domu nie gotowało :-(
Inka - moje kuleczki już w słoiku :), troszkę źle zrobiłam, gdyż otaczałam tylko w mące :(, ale są pyszne nawet zaraz po zdjęciu z patelni.
Dziękuję serdecznie i życzę cudownych, spokujnych i rodzinnych Swiąt.
Wystygła ... jest naprwdę dobra, tylko nie wiem czy następnym razem dodawać więcej soli, bo jest to chyba przepis na szynkę "na słodko" i z większa ilością soli może być niedobre. Inko proszę podpowiedz :-) Zapomniałam dodać, że robiłam ją w wariancie II, czyli gotowaną. Pozdrawiam!
Właśnie skończyła się gotować i od razu spróbowałam kawałek. Muszę przyznać, że jest dobra ale jak dla mnie chyba za mało słona. Ale poczekam aż wystygnie do końca i wtedy jeszcze raz spróbuję.