Mój wypiek. Jeden z mąki pszennej, drugi mieszany z dodatkiem ziarna. Jeszcze ciepłe, więc foto całości. Chlebek bardzo nam przypadł do smaku.
Makusiu brawo za granat!
Kulki owocu zostaly od wczoraj, sałata lodowa w lodowce, dodalam por, cebulkę, troszkę przyprawiłam do smaku i polączyłam sosem majonezowym w połączeniu z jogurtem naturalnym. Do tego rybka pieczona w folii aluminiowej i niech chłopcy wcinają... Dziekuję i pozdrawiam
Skusiłam się, upieklam i nie żaluję. Lubimy od czasu do czasu zjeść coś innego. Udany i zjedzony do ostatniej kromeczki.
Kolejne podejście, tym razem udokumentowane foto. Smaczniutkie i efektowne! Polecam!
Mój wielki, piękny warkocz przykryłam kruszanką.. Zjedzony z dodatkiem świeżego masełka.
Biszkopcio i kremik to istna rewelacja. Szybciutkie i proste do wykonania a smak calości..niebiański. Nie do opisania slowami. Jak to pisze autorka przepisu... Ciasto debilnie proste!! I pomysleć, ze mialam taki wielki strach w oczach..Aż, wstyd sie przyznać.) pozdrawiam autorkę
zrobię i o efektach dam zanać! dziekuje za wgląd i rozwianie moich watpliwości.
Megi65, - proszę wytłumacz, tak z polskiego na nasze. Widać, tylko ja taka niekumata, ze innym sie udało a ja pytam..
Budyń wyjdzie dość gęsty, bo oprócz proszku budyniowego jest jeszcze dodatkowo mąka i 2 czekolady. Wiadomo, ze budyń musi być chłodny-wręcz zimny zanim coś z nim zrobię. I co...dam radę wmieszać w ten gęsty budyń tą delikatną ubitą kremówkę?
Wyobraźnia mi szwankuje..Plisss...
Pokuszona fotką wstawioną przez autorkę przepisu w wątek o wypiekach... zrobiłam. Nie taki diabeł straszny, jakim go malują..!Pyszniaste i proste do wykonania. Oto one..
Mój warkocz nie tak urodziwy jak Wasze ale upieczony, pyszny i zjedzony od ręki. Serek z podwójnej porcji połączony z rodzynkami namoczonymi w rumie. Pomazany lukrem o lekko cytrynowym smaku. Mniam, mniam...
Kolejne podejście, efekt znów wyśmienity ale tym razem potwierdzająca fotka!
Przepis juz wydrukowany, znalazł miejsce w segregatorze. Dziękuję
Ciasto roslo jak szalone. Zakuknęlam do miski ...rety cała miska. Przemieszałam, ponownie urosło. I tak chyba z dwa podejścia. W końcu włozyłam ciasto do nagrzanej zepterowskiej okrągłej formy i na godzinkę w 200st. Pod koniec pieczenia wierzch posmarowałam masłem. Z efektu jestem zadowolona.
Wzorując sie na Twoim przepisie stworzyłam garnek pysznej, sycącej zupki. Nagotowałam ją na kawałku wołowinki, szynki a nawet kawałku boczku wędzonego. Do tego grzybki i serek topiony i natka pietruszki. Chlopacy wcinali robiąc rtg...mięsko, ziemniaczki, grzybki, ryż..itd. Ja ich nie wyprowadział z błędu, ze to kasza!!!.I niech to zostanie moją kuchenną tajemnicą. Super danie!