Wyjdzie wyższe, jeśli upieczecie w mniejszej blaszce.
Można mikserem ale I część tuż po wlaniu ciężko pójdzie, mnie najlepiej miesza się początkowo łyżką a potem palcami ;D Końcowy etap lepiej łyżką. Powodzenia
Amfri, przepraszam za przekręcenie ;-) W każdym razie mam nadzieję, że przepis się przyjmie ;-) Ja lubię obdarowywać już gotowym słojem ;D
Amfi z tego przepisu wychodzi PONAD litrowy słój ;DDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Złośliwość czy spostrzegawczość ;D Dzięki w każdym razie ;D
Nie wiedziałam, że szpinak można jeść surowy ;-) Chętnie wypróbuję !
Ja wyciągam od razu z piekarnika i obkrawam dokoła blaszki ;-)
Powodzenia ;-)
Gratuluję wygranej ;-)
Wyglądają świetnie i apetycznie. Na pewno pojawią się na jednej z imprez !!! Zapraszam do siebie ;-)
Emilko! Jeszcze raz sprawdziłam swoje zapiski na papierze ;-) Miałaś rację. RAZEM ma być 0,2 litra ;-) No cóż ;-) ... szlibyśmy rzeczywiście zygzakiem ;-) ... już poprawiam ;-) Dzięki za spostrezgawczość!!!
Emilko! Wódkę czy mocniejszy alkohol polecam wg gustu ;-) Można nawet nie dać i nasączyć samym naparem z kawy, będzie również dla małych domowników ;-)
Może rzeczywiście lepiej zrobić z połowy porcji i ewentualnie "dorobić". Ja lubię mokre ciasto. Do tego stopnia, że widać jak napar z alkoholem spływa pod spód ;D.
W pracy zawsze się śmieją, że po takim kawałku nie można wsiadać za kierownicę ;-)
Pec Przykro mi co do biszkoptu ;-(
Jedynie kiedy nie dałam rady go przekroić, to gdy wszystko wymieszałam mikserem. Normalnie wychodzi zawsze za duży ;-) więc jak nie chcę go przekroić, to piekę z 4 jaj ;-)
Ale cieszę się, że przyczyniłam się do Twoich własnych inspiracji! Widać wprawiony z Ciebie cukiernik ;-) Pozdrawiam i zapraszam do wypróbowania innych dzieł ;-)
Zwyła prostokątna ;-)
Ja kupuję gotowe w paczkach z Lisnera albo "podróbę" :-) z Lidla, która jest z oliwą. Takie typowe tacki. Nic nie moczę ;D
Fajny pomysł ;-)
Używam tego gotowanego. "Krem Karpatka Oryginalna" - Delecta.