Robiłam babkę na majonezie, ale niestety wyszedł zakalec. Myslę, że nie jest to wina samej babki, bo w piekarniku jej nie robiłam, więc pewnie przez ten kombiwar. Ale mąż go baaaaardzo chciał mieć.
Dlatego nie mogę polecic psucia tej ( pewnie pysznej) babeczki w kombiwarze :)
Co piekarnik, to piekarnik :)
Masa jest bardzo dobra :) polecam.
Zachęcona 89 pozytywami zrobiłam i ja. Ogólnie wyszło tak, że faktycznie zapiekanka jest wilgotna, da się kroić w kwadraty, więc dobrze się komponuje na talerzu ( nie jest rozciapciana), pieknie pachnie. Ale smak niestety nie trafił w moje kubki smakowe.
Myślę, że nie jestem zwolenniczką zapiekanego makaronu, albo nie w tym wydaniu.
Choć sam farsz, na pewno wykonam jeszcze nie raz do innego dania :)
Zapomniałam dodać, że do smażenia pieczarek i cebuli dodałam drobno posiekane liście selera w objętości takiej jak ilość cebuli.
Całe szczęście, że zanim spróbowalam, to zrobiłam zdjęcie. W odwrotnej kolejności nie miałabym czego sfotografować :)
BOMBA !!!
Nic nie naciągają tłuszczem choć zrobiłam na oko, bo z ziemniaków które zostaly mi po obiedzie.
Spróbowałam i ... o rety jakie to pyszne !
Sosik zrobiłam grzybowy.
Polecam to danie, bo na prawdę warto :)
Juz sie uzależniłam od niego :)))
Pozdrawiam Agguś i dziękuje za przepis.
Myślisz, że jak obrazisz kogoś po włosku, to nikt tutaj tego nie zrozumie???
Jesteś żałosna.
Bardzo pyszne danie. Chyba się przekonam do szpinaku :)
Polecam :)
Bardzo dobre ciasto. Ponieważ nie lubię kruchego ciasta, tak tradycyjnego w szarlotkach, szukałam przepisu na coś innego. I znalazłam !
Jeszcze gorący kawałek udekorowałam bitą śmietaną ( niestety w spray`u - profanacja) i posypałam cukrem pudrem wymieszanym z cynamonem. Wspaniałe na chłodne jesienne dni.
Polecam, szybko sie robi, dobrze smakuje i jest nieco odmienne od tradycyjnej szrlotki.
I dziękuję autorce za przepis :)
Dorotko, nie wiem dlaczego tak się stało. ja te polewe robię od lat i zawsze wychodzi. Może cos z margaryna nie tak? Przykro mi :(
Janeczko, to literówka, bardzo przepraszam, juz poprawiam, ma byc 1/2 szklanki.
Do Józefiny
Chyba zapomniałaś o mące !!! Szklanka maki w zupełności wystarcza do litra mleka.
Jak ktoś nie ma pieniędzy na mleko to tym bardziej nie piecze ciast.
A jeśli ktoś loguje się tylko dlatego, żeby pisać w ten sposób komentarze, to świadczy tylko o jego złośliwości.
Polecam te buraczki. Sa one w przepisach również mojej rodziny od kilkudziesięciu lat. zawsze podawane na ciepło, do mięs pieczonych i smażonych. U mnie tradycyjnie do mielonych kotletów czyli sznycli :) Choc maja tyle samo zwolenników co przeciwników. ja je uwielbiam :)
Szkoda byłoby nie zamieścic ich w polecanych, więc w związku z sugestią Eksperta udostepniam swoje zdjęcia do przepisu crisen.
im więcej doda sie śmietany, tym jasniejszy kolor buraczkowy, ale i smak bardziej maślany.
Ani 75 - szagówki to inaczej kopytka :)
Do mint: http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/co-jesz/pora-na-pomidora_33668.html