W moim rodzinnym domu tez taki barszczyk się jada, najbardziej chyba smakuje mi to połączenie barszczu i okraszonych ziemniaków. Chyba niedługo sama spróbuję ugotowac...Pozdrawaim serdecznie.
Wczoraj zrobilam, dzis mamy tylko kawałeczek ;) Moje ciasto nie wyszło mi miękkie. Bałam się, że z chałki nici, ale, na szczęscie, pomyliłam się. Dzięki za przepisik. Pozdrawiam.
zrobiłam i był bardzo dobry, podałam z kluchami sląskimi
Zaletą tego dania jest to,ze wszystko jest w jednym garze. Ja piekłam w prodiżu. Zrobiłam wersję z ziemnakami (następnym razem trochę je podgotuję). Wyszło pyszne. Dzięki za przepisik.Zrobię pewnie jeszcze nie raz.
o, ludziska! toż to jest pyszne! zrobiłam z piersią kurczakową, dałam zwykły ser żółty, mniam
dziś spróbowałam, smaczne, choć wydaje mi się, iż bardziej by mi smakowały, gdyby nie były tak zimne (takie prosto z llodówy). mój małż natomiast jest wręcz zachwycony - no i chyba mam przystawkę na imprezki, dzięki
szczerze? nie sądziłam,ze zroślak jest taki pyszniasty!!! następnym razem pokombinuję z farszem, dzięki!
piecze się tylko mogłabym wziąć ciut większą blachę, bo ciasta mi zostało na kilka bułeczek
zrobiłam, podałam z sosem czosnkowym, jedzonko super, nastepnym razem dodam wiecej farszu do środka
no to teraz ja: pierwszy raz użyłam tej marynaty w czasie wakacji, do grilla, do mięska w plastrach, dzis zrobiłam karkówkę w całosci, pychotka, ta marynata jest super super!!!!
rzeczywiscie, boczuś super smaczny, ja razem z nim , w tej samej "mazi" upiekłam takie kosteczki z mięskiem - do obgryzania, wyszło pycha
dzis zrobiłam sałatkę z tym niby ananasem, pychotka
pokusiłam się na to danie z moja mamuską, mięso oki, ale chyba miałam za kwaśną kapustę, szkoda, a miało być tak pięknie....nie zrażam się , następnym razem dodam do kapuchy jakies dodatki , a zamiast kuraka upiekę żeberka, w kazdym razie dzięki za przepisik
no i cóż mogę napisać? cukinia superancka...siostra tez chce zrobic...i mamusia....i ja - ponownie .Dzięki za przepis
mag81, ja daję płaską łyżeczkę cukru i łyżkę mąki, wody dolewam tak ok. 1/4 szklanki. Wychodzi taka papka. Wczoraj zrobiłam po raz kolejny , tym razem z mąki typ 500 i samiutkim czosnkiem. Chlebek wyszedł jeszcze lepszy niz poprzedni.