Bahus ! Coś jest na rzeczy z komarami i alkoholem . Mnie tak komarzyska nie lubią i tyle, wszyscy obok bąble a ja .... a ja rzadko wodę czystą latem piję .
Ja w sprawie torcika ... jakby cuś zostało to możemy na wymianę jagodowe za rabarbarowe ...połowa drogi to zjazd z A1 w Płochocinku . Niecała godzinka dla mnie i dla Cię ..
No właśnie kroiłam dla Was jeszcze ciepła drożdżówka była i lukier ledwo co ''zimno'' chwycił, od ręki wsuwałam i ... obiad udawałam ,że jem:DD
Łojjj jakie pikne nawet z tymiankiem lub oregano (trafiłam ?) chętnie wsunę .. ))
Myślę to to jest ''wina lub zaleta sera - twarogu '' jaki mamy .
Ale Basiu .. z niemieckiego piekłam , rewelacyjnie wyszedł i nie klapnął , ale tak jak pisałaś .. piekarnik też gra dużą rolę ... ))
Dżani .. co Ty chcesz Kobieto ... sernik bardzo przyzwoity. Ćwicz , trenuj , idziesz dobra drogą
Mam tylko pytanie ... dlaczego tak mało jest szafirka, tylko czubek ? Przy takim ciachu to pęczek pasuje wybornie .
Zapach niesie aż do mnie .. przepysznie wygląda. Brawoo Iwcia zdolniacha ))
Cóż napisać ... rewelacyjne + chrupiąca słodko- nasienna skórka . Połowa z serkiem waniliowym i sezamem a druga część z marmoladą pigwowa i czarnuszką .. Miodzio )))
Lenka .. rarytaśny kawałek sernika nam podałaś ...a Zosie obowiązkowo .
Od dłuższego czasu zerkam na rysunki Zuzi i poznaje jej świat. Kocurek fantastyczny , Zuzia z Antkiem też suuper ale najbardziej frapuje mnie ta rogata postać z otwartym czerwonym serduszkiem .. czyżby to babcia Madzia ?
A wiesz,że nigdy nie zwróciłam uwagę na ''dupkę stokroci'' .. :DD
Pięknie , pięknie ...zdjątka mikro w makro, nawet sepie nam zaserwowałaś. Fajnie !
Basiu .. i to maiłam na myśli .. quzo .. u nas to właściciel restauracji da się ogolić na sucho ale nie da kropli % za friko ...a kelnerzy też potrafią cuda z trunkami wydziwiać aby wyjść na swoje.W Kolonii mam tak samo, zanim wybiorę coś z karty właściciel z uśmiechem podaje napitek .. ech )))
Basiu ! Ja też chce do tego Greka... . Całkiem serio zawsze po drodze ... na wieś mogę zboczyć))