Dziękuję, dziękuję dziękuję alman
Dzięki Iwciu! Lata świetności i popularności jezioro ma już za sobą. Nie mniej w upalne dni nie ma gdzie stopy wsadzić dlatego odwiedzam to miejsce raz w roku, kiedy cała plaża jest dla mnie (nas )
ekkore miło mi, że sernik cieszy wracasz do sernika i fajnie połączyłaś dwie recepturki w jedno ciacho. Pozdrawiam serdecznie
Ksena31! Miło mi, że sernik się udaje i co najważniejsze smakuje
Reniu ! Dopiero teraz przeczytałam Twój komentarz ... no cóż taka jaka kucharka takie jej ... fotki
Macamra! Dziękuje miło mi, że śledź trafił w Twój smak ))
Fajnie ,że spróbował(eś)(aś)
Ok. Dziewczyny.. pokażę Wam kawałek mojej twórczości sernikowej. Mąż zadowolony, kawałek wzięłam do pracy ...koleżanki zachwycone (zresztą one wszystko zjedzą ) a ja cóż moje kubki oszalały albo mnie się w d.... ie przewraca .
Nadmieniam ze smak twarogu ''od krowy i masła od krowy'' znam bardzo dobrze bo na takich produktach byłam wychowana i jeszcze niedawno jadałam u znajomej takowy sernik ale smak i konsystencja była zupełnie inna.
No cóż będzie jeszcze powtórka i wtedy Wam powiem jak wypadła
No tłusty śmietana do serników jest mi znana i to nawet w większej ilości ale był też serek masacrpone i miałam ser biały typu cheesecake 18%..nastepnym razem twaróg tradycyjny zakupię )) Nie poddaje się jeszcze
Kolejna porcja się maceruje. Surówka uzależnia - kończy się w pojemniku trzeba zrobić niech czeka na dyżurze w lodówce
Spód sobie podarowałam, zrobiłam swój krucho-maślany a sam sernik cóż ciężki, zwarty ,tłusty. Dam jeszcze jedną szansę sernikowi .
Dorcia ! Dzięki No to teraz gdzie mnie wyślesz na przeszpiegi ?
Smosiu ...bałwanek też nie urzekł..hmm ciekawe czy nadal pilnuje plaży nad Soliną a grzaniec był zawsze przygotowany w wielkim termosie, w drugim piffko z miodem i imbirem. I jeszcze istotna rzecz pomimo martwego sezonu turystycznego urocze knajpki serwowały przepyszne dania !
alman ... dziękuję
Bardzo Wam dziękuję za miłe słowa))). Radość sprawiały mi sople, których chybna nie widziałam kilkanaście lat. Jednak z zapartym tchem czekałam na wschód słońca (o ile chmury nie przysłoniły).. ogromna czerwono-pomarańczowa kula o dziwo, tak szybko wyłaniała się znad wzgórz! Czasem towarzyszyły temu dźwięki łamiącej się na kry na jeziorze. Absolutnie fantastyczne.
Gabi... jedź, warto, realizuj swoje marzenia !