esob1 zdjęcie które zamieściłam na WŻ przedstawia makowczyki które piekłam tez pierwszy raz i niektóre też mi się wywracały. Drugim razem kiedy piekłam dałam trochę mniej śmietany( ok. szklanki ale mus być baardzo gęsta) i ciasto było mniej wiotkie. A jeśli chodzi o mak to dawałam też z puszki i był rzadszy od takiego co same mielimy. Ale masz rację że ciasto może zrzednąć od maku dlatego trzeba je szybko zwijać, kroić i wkładać do piekarnika.
Życzę powodzenia w ponownej próbie pieczenia. Z tego przepisu warto też upiec rogaliki, mogą być tez z makiem, marmoladą lub innym nadzieniem. Pozdrawiam
Szczerze powiem że, nie wiem jak długo. Wychodzi koło litry, … no litra! więc to nie jest dużo, a pychota. U mnie stało to koło 5 tygodni i wcale nie trzymałam w lodówce tylko w barku, nic się z tym nie działo. (robiłam to pierwszy raz i szybko rozczęstowałam koleżanki) . Normalnym jest gdy stoi w butelce i to wygląda jak zwarzone ale przed podaniem trzeba wstrząsnąć butelką. Myślę, że nie może się z tym nic dziać, bo przecież zawiera alkohol.
...już dodale do ulubionych! Jak upiekę dam znać, wygląda faktycznie na pychotę...
klementynko, sałatka smaczna , chociaż przyznam się że, osobiście nie przepadam za orzechami w sałatkach i robię ją bez orzechów. No i jak to orzechy zmieniają troszke kolor sałatki ale poza tym spoko.
Klementynko, życzę owocnej pracy i udanych makowczyków, pozdrawiam i czekam na opinię jakie wyszły.
Basilku bardzo się cieszę że buraczki smakowały, a piekarnik... też dobry sposób, pozdrawiam!
Witaj! Staska (to od Stasi?) Ja składam tak jak miałam w przepisie... następnym razem zrobię tak jak ty, a przy twoim sposobie to ta góra z orzechami odżyje i będzie miękka? Wczoraj piekłam ten placek a składałam dziś i do masy dodałam jeszcze roztopioną białą czekoladę, masa jest bardziej puszysta i mniej tłusta. Pozdrawiam i życzę Wesołych świąt!
własnie zastanawiam sie co piec na swięta, placek wygląda bardzo efektownie... no i dodałam go do ulubionych!!!
skylla masz rację z tymi jabłkami, ja też ten przepis mam już 19 lat,dostałam go od mojej kochanej teściowej kiedy moje dzieci były jeszcze malutkie. Zresztą ja i moi domownicy bardzo lubimy buraczki w każdej postaci ... Pozdrawiam i życzę wszystkim Pożercom
Wesołych Świąt!!!
Cieszę się Karolciu że ci sałatka smakowała i masz rację że można ją zrobić z jogurtem, czasami też dodaję do sałatek,To jest też moja ulubiona sałatka . Jak będe mieć trochę czsu to podam jeszcze inne ciekawe przepisy którymi wymieniam się z koleżankami.
Basilku, myślę że każde buraczki które są pasteryzowane trochę stracą na kolorze. Te właściwie są troszkę jaśniejsze jak normalna ćwikła ponieważ rozjaśnią je jabłka. Ja, aby nie straciły jeszcze koloru dodaję trochę więcej soku z cytryny, zarazem mają smak winno-słodki. Od pewnego czasu robię je dość często (zdradzę Ci tajemnice i zamykam je w słoiku za pomocą spirytusu i zapalniczki) i nie pasteryzuję , ale ich żywotność jest krótka . Trzeba je trzymać w lodówce i zużyć w ciągu 2-3 tygodni. Po prostu robię je częściej. A! bardzo ważne ,wkładaj do słoików zawsze zimną ćwikłę, kiedyś się bardzo spieszyłam i włożyłam ciepłą i wszystko mi sfermentowało! Również pozdrawiam!
skinset, bardzo ciesze sie, ja uwielbiam wszystko co z kokosem a nalewka mniam ,mniam, jak ma sie ochote na cos slodkiego to malutki kieliszeczek nikomu nie zawzdzi, prawda?
Jestem z tych nowych na Wielkim Zarciu więc na pewno wypróbuję tę sałatke, a uwielbiam wszystkie jakie są na świecie.Wg przepisu wygląda że będzie wspaniała!
Karolciu bardzo cieszę się i czekam na opinie. Życzę smacznego!
:) w okresie jesiennym robiłam z renet, właściwie to robię na okrągło przez cały rok jak tylko mam buraki ,wtedy dodaje obojętnie które jabłka , one i tak są gotowane czyli zależy od odciśnięcia na sicie.Buraczki robię już od paru lat, teraz robię już na oko ilościowo i doprawiam wg swojego i domowników smaku