będę cos kombinować bo męzowi bardzo smakuje,nawet taki rozpadający sie.
nie wiem co zrobiłam nie tak,trzymałam w lodówce 5 dni,codziennie obracałam na drugą stronę,dzis wyjęłam z solanki,i cały sie rozpadł,smak ma ok,jednak konsystencja nie przypomina kremowej fety. ale do sałatki będzie ok.
tak,to na 100% śląski obiad, zazwyczaj robie taki w niedziele bo w tygodniu czasu brak.
najsmaczniejsze zestawienie na świecie,a do tego kompot truskawkowy i jestem w niebie....
np. w aptece
nie pamiętam dokładnie ilu gramowa jest paczka mrożonego szpinaku,ja kupuje w sklepie Biedronka mrożony szpinak. ja wole grubsze ciasto w pierogach,szczególnie do tych które potem zapiekam aby sie pierogi nie rozpadły, tak wiec nie wychodzi mi az 100 sztuk:) pozdrawiam
czy to zielone błyszczące to zwykły jogurt z barwnikiem?i tak błyszczy?a moze jeszcze cos tam dodajesz?
chyba nie znam przeciwnika(jak napisałeś) pierogów ruskich....ruskie są suuuperrr ;)
pozdrawiam
Ciesze sie bardzo że smakowało
oznaczyłam jako średnio trudny ponieważ mi trudność sprawia zazwyczaj ciasto na pierogi,jak się naprzeklinam przy wyrabianiu wychodzi super ale nie polecam tej metody jeżeli dziecisłuchają pozatym reszta przepisu jest dość prosta i pyszna...daj znać jak wyszło .pozdrawiam
no chyba nie przed wyrobieniem ciasta nie uważasz? wyrobisz ciasto,wyrośnie,uformujesz i nadziejesz pączki i smażysz
prosty i przejrzysty przepis....ja jestem w szoku musze sie napić, herbaty oczywiście
wg.mnie to nie bigos a gulasz...
mmmmmm wygląda niesamowice smacznie,dodaje do ulubionych i w przyszłości wypróbuje
hmmm przypomniałaś mi swoim opisem frytek które kupowałaś koło dworca, frytki które kupowała mi mama koło pewexu. byly w przeciekającej paperowej "torebce" a sól sypało sie ze słoiczka,a dziurki były w zakrętce-tak wielkie ze zazwyczaj jadło sie przesolone frytki- mmm to były czasy.Najlepsze frytki robiła moja babcia,grube i pyszne.smażyła w zwykłym garnku-wyjmowała łyżką cedzakowa. musze wypróbować Twoj przepis-ale jak kupie inne ziemniaki bo te co mam nie nadaja sie do niczego...pozdrawiam