Dzisiaj skusiłam się na tą rybkę i nie zawiodłam się.Rybka i warzywa bardzo smaczne. Zrobiłam z podwójnej ilości warzyw i trzymałam 30 minut w piekarniku nagrzanym do temperatury 175 stopni ( termoobieg ) i po tym czasie sosiku spod potrawy wypłynęło niewiele, więc trzymałam potrawę jeszcze 20 minut ( w sumie 50 minut ) i to już wystarczyło. Wylałam więc wywar, zrobiłam sos i zalałam nim rybę i warzywa i wstawiłam jeszcze na 20 minut i wyszło pyszne danie, które podałam z ryżem po filipińsku. Polecam i rybę i ryż ( www. gotowanie.wkl.pl/ przepis 28138.html - autor Gosia_k ).
Po raz kolejny wyrażam zachwyt dla autorki tego przepisu!!! Ryż jest niesamowicie smaczny. Tym razem doprawiłam jeszcze tymiankiem.
A czy do mięsa nie używa się w ogóle soli? I czy tą pieczeń podaje się na zimno czy na ciepło?
Dziękuję za szczegółowe wyjaśnienia i oczywiście zainteresowałaś mnie też plackiem z pomarańczami! Pozdrawiam :)))
Ciasto smacznie wygląda, jest chyba z nowej książki z przepisami siostry Anastazji, której nie posiadam, Ląduje w ulubionych. Wkrótce mam bierzmowanie córki, to chyba je wypróbuję. Napisz proszę na jaki rozmiar blaszki to ciasto. Pozdrawiam.
Proszę napisać czy rybę usmażoną jeszcze ciepłą, czy też po wystudzeniu przekłada się warstwami z surówką? I czy ryba z zalewą ma się przemacerować, czy też nie?
Zapomniałam dopisać, że ciasto może być też pieczone w formie 30x45 cm, z jednej strony otwartej - tak jest zalecane w oryginalnym przepisie.
Basiu, dziękuję za wypróbowanie mojego przepisu. Pozdrawiam.
Alicjo! Robię ocet jabłkowy od lat i używam całych jabłek, a nie tylko obierek i ogryzków- ogryzki są ważne przy robieniu octu, chyba są w nich pektyny i to dlatego, ale nie jestem tego pewna. A co do ilości cukru, to w moim przepisie jest 3 łyżki na 1 l wody i 1 kg jabłek. Broń Boże nie chce Cię pouczać, a tylko ułatwić zainteresowanym osobom które lubią precyzyjne przepisy, wykonanie tego octu. Pozdrawiam.
Rybka i ryż bardzo dobre - w moim wykonaniu bez sera , ale smak wspaniały! Dziękuję.
Naleśniki zrobione i zjedzone. Opinie rodziny pozytywne. Jakoś do tej pory nie miałam przekonania do szpinaku, teraz po zrobieniu tego farszu jestem nim zachwycona. Mój farsz był z serem białym "rozrobionym" śmietaną i z 3 plasterkami sera topionego maasdamer firmy Hochland. Uważam,że szpinak po rozmrożeniu i odparowaniu wody ( ja zrobiłam to na suchej patelni), należy rozmieszać mikserem z końcówką z nożykami i jeszcze uwaga co do ilości składników ciasta - 1 szklanka mąki na dwie szklanki mleka, to zdecydowanie za mało. Ja dałam 2 czubate szklanki mąki i 1 łyżkę mąki ziemniaczanej ( daję ją zawsze do ciasta naleśnikowego, aby były bardziej sprężyste ) i dopiero wyszło ciasto dobre do smażenia. Pozdrowienia dla autorki.
Szynka wyśmienita, już tylko taką szynkę będę robić na święta, zamiast kupować różne szynki bez konserwantów ! Dziękuję za wspaniały przepis !
Buraczki zrobione i zjedzone! Smakowały nawet mężowi, który uwielbiał do tej pory tylko buraczki z chrzanem. Dziękuję Besiu za przepis! Moje buraczki zrobiłam z szarą renetą. Buraczki i jabłka nie gotowałam lecz upiekłam w piekarniku, przy okazji robienia ciast i mięsiwa na święta.Pozdrawiam!
Dołączam do zachwytów na temat tego chrzaniku! Tak mało pracy, a smak bardzo dobry! Dziękuję autorce, że podzieliła się tym przepisem i dzięki niej "morkra robota" nad wielkanocnym chrzanem, bezpowrotnie odeszła!
Upiekłam to cudo z lekkimi modyfikacjami i muszę podziękować autorce za ten wspaniały przepis! W mojej wersji użyłam na dno i górę ciasto półkruche. Spód ciasta posmarowałam grubo konfiturą wiśniową, na to mak, jabłka zmieszane z rodzynkami i kisielem ( po odlaniu soku), a na to biały ser przetarty przez sitko i zmieszany z rozpuszczoną czekoladą deserową i pół szklanki kakao Granko ( do kupienia na Słowacji, jest to napój kakaowy dla dzieci) oraz z pokrojoną czekoladą z orzechami, a na to wszystko starte ciasto. Smak niesamowicie cuuudowny!