chodzi o Marię Pruszkowską :)
No to wreszcie znalazłam pokrewną duszę jakby powiedziała Ania z Zielonego Wzgóra :) Kiedy dostawaliśmy w czerwcu podręczniki do następnej klasy to już pod koniec miesiąca miałam przeczytane wszystkie czytanki i opowiadania. To samo z lekturami. Nawet te największe zakały. O przepraszam, nie przeczytałam tylko Ten obcy Jurgielewiczowe. Jakos ten tytuł mnire odrzucał. Ksiązki kupowałam i dalej kupuję. Korzystam również z biblioteki. Mogę zamawiać wybrane przeze mnie pozycje elektronicznie. Bardzo wygodne. A czytałaś może M.Pruszyńskiej Przyślę panu list i klucz i Życie nie jest romansem. To o rodzinie maniaków czytania:)
spróbuję ze świeżych warzyw. nie lubię mrożonek a zwłaszcza marchewki pokrojonej w kostkę.
Dodałam jeszcze raz i chyba już nie znikną :)
Ja też nie widzę a przecież były? Chochlik jakiś czy co?
Z czym tylko chcesz. Podawałam z ziemniakami i surówką. Dla dbających o linię może być tylko plaster mięsa i jakaś lekka sałateczka :)
Takie jajka ładnie wyglądają w chlebie tostowym. Tam faktycznie widać, ze mają jedno oko. Ja zawsze wycinam foremką serduszko
Może podaj pojemność kefiru i jogurtu
Ja znam te potrawe pod nazwą jaskółcze gniazda
Już się nastawiłam,że to naprwdę sałatka tylko z papryki a tu widzę, że normalna wieloskladnikowa i tytuł rówież mógłby być ,,sałatka z kukurydzy czy szynki,, :) To coś takiego jak ,,pa na gwoździu,, Ale muszę przyznać ,że sałatka dobra i czasami gości na moim stole
Pierwsze słyszę, żeby wkładać mięso do wrzącej wody. Przecież wtedy zamykamy wszystkie pory i nic z tego mięsa nie przejdzie do tego niby rosołu. No ale każdy gotuje tak jak mu smakuje:)
Przepis widziałam na ,,moje gotowanie,, i ostatnio podobny na blogu Kuchnia bazylii. Ale to Kluko zamieścił go jako pierwszy :)
W zeszły poniedziałek zrobiłam taka zapiekankę. Mięso miałam z rosołu- kawałek wolowiny i udko, makaron swiderki no i troche żółtego sera. Szybko i naprawdę tanio.
A w ustawieniach pisze ,że wojtek jest kobietą to może nie hrabia a hrabina?