mieliłam w robocie na dużych oczkach
Pysznnnnnne! Choć spód mi się przyjarał jak zwykle zresztą. Robiłam w okrągłej tortownicy.Pozdrawiam i dzięki.
co to? link do tego samego przepisu?
Mońcia
dlatego napisałam "zwykłym,kochanym kundlem" nie negując w żaden sposób karmienia innych,Waszych,Ich psów.Wiem o tym,że psy różnych ras karmi się inaczej i różnie.
Podałam tylko przykład jak to było u nas w domu.
Pamietajmy też o tym,że kiedyś my też inaczej jedliśmy ,kiedyś jadłam nawet takie "serduszka" z jakiegoś zielska na trawniku,
a dziś 10 tysięcy razy każe dziecku ręce myć,przed wszystkim co zrobi,bądź zrobiła.
Takie czasy.
Zawsze mieszkałam w mieście.
Mój pies jadł oprócz właściwej karmy : ziemniaki z sosem,sadzone jajko,marchewkę,kiełbasy różne,żółty ser,jako nagrodę ciasteczko...i wiele innych( za którymi chyba przepadał...co mu nie pasiło - nie ruszył,nawet okiem nie spojrzał)Był cudownym zwykłym,kochanym kundlem,który przeżył swoje 16 lat w doskonałym zdrowiu..Zdechł ze starości.Dodam,że wzięłam go ślepego od matki,bo go odrzuciła i wykarmiłam go na mleczku skondensowanym i mleku w proszku)
Ale ziemniaczanej to chyba nie?
Na razie stygnie,czekam na "rosę"!Jutro wstawię fotkę,Pozdrawiam!
Masełko zrobione,bardzo dobre,( z cieplutkim chlebkiem)aczkolwiek składniki mi nie opadły a połączyły się w jedną całość(tak sobie myślę że jak mają opaść,to musiałabym chyba masło roztopić)
Mój pierwszy pieczony chleb! Dzięki jest bardzo dobry( robiłam bez siemienia i pestek dyni,bo sama musiałabym jeść)
Nic dodać,nic ująć! Pycha! były solo posypane parmellą! Dzięki i pozdrawiam!
iwoniak i aloiram bardzo się cieszę,że zrobiłyście murzynka, smacznego i dziękuję!
dziękuję!