Alisiu. Galaretke dodaj do ubitej smietany. Po prostu pod koniec ubijania ja dodaj i dobrze zmiksuj. Mam chyba skleroze skoro nie napisalam Ci tego wczesniej ;-)
1 galaretka na pol litra smietany powinna wystarczyc, chyba ze zalezy Ci na "mocnym smaku i kolorze".
Alisiu! Ciesze sie, ze smakowalo ;-) Do smietany mozna dodac galaretke w dowolnym smaku i kolorze ale najlepiej wsypac sucha tak prosto z torebki. Nie wiem jak sie zachowa rozpuszczona galaretka w polaczeniu ze smietana bo po prostu nigdy tak nie robilam - zawsze dodaje sypka. Ale jesli chcesz,proboj.
Basiu19 oczywiscie, ze sie nie gniewam ;-) Masz racje, moze byc 1/2 szkl. wody. Ja biore cala szklanke, bo zelatyna i tak mi na kamien stezeje, dlatego tak podalam w przepisie. A jak juz zelatyna bedzie namoczona i "za twarda" to nie trzeba dolewac wody, bo potem i tak rozprowadza sie ja goroca smietana ;-)
Kakao (3-4 lyzki) zalac odrobina goracej wody, tak, by kakao sie dobrze w niej rozprowadzilo, ale jednoczesnie nie bylo luzne. Powinno miec konsystencje kremu. Takie kakao dodawac do ubitej smietany. Ilosc dodawanego do smietany kakao zalezy od upodobania.
Bardzo smaczne i proste do zrobienia. Do farszu dodalam jeszcze podsmazone pieczarki i czerwona fasole (z puszki). Wyszlo wysmienite. ;-)
Bardzo dobre, delikatne ciasteczka. Wyszly idealne ;-)
Zrobilam w weekend do obiadu. Pyszna. Wszystkim bardzo smakowala. Dodalam do ulubionych. ;-)
Potem daj znac jak wyszlo ;-) A jak chcesz miec danie na weekend to proponuje zrobic jutro lub w piatek.
Rewelacyje na ciepla przekaske. Dodalam do ulubionych, bo ta potrawa juz na stale u nas zagosci. Maz ostatnio sie pytal kiedy znow zrobie ;-))))
Zrobione, zjedzone, dodane do ulubionych bo na stale u nas zagosci. Bardzo smaczne i latwe w przygotowaniu. Dziekuje ;-)
Ciasto pycha-dziekuje . Ja zamiast wody wzielam mleko- tez wychodzi super. Ale oblozenie ciasta zmienilam wg wlasnego upodobania ;-)
pieke i na duzej (ale mam krotsza niz 40 cm.) i na mniejszej czasem tez. wtedy placek jest troche wyzszy.
chodzilo mi oczywiscie o prostokatna blache do ciasta, nie prostokatna foremke ;-))))
Ja pieke w zwyklej prostokatnej. Ciasto ladnie wyglada i nie jest za wysokie.