Wybor rybki pozostawiam Wam do wyboru. Ale wlasnie te tzw. zielone sledziki sa dobre - to jednak tylko moje zdanie. Przepis przepisem, a jak go zmodernizujecie to juz Wasze glowy od tego ;-) Dajcie znac jak sie udalo.
BeaMaj - ja daje sledzie, ale jesli ktos chce je zastapic rybka taka, jaka lubi to prosze bardzo. Zwykle delikatnie posole, bo roznie bywa, a nawet jesli bym ciut przesolila to i tak w zalewie tego sie nie odczuje.
Tak. Zalewa ma byc goraca.
Robie cos takiego, ale nie dodaje wody i wsypuje mniej cukru (3/4 szkl.) i mniej wodki (1/2 szkl.) ale to kwestia upodobania. W kazdym razie schlodzone jest swietne.
Szaszlyki pyszne. Nie dodalam tylko pomidorow, bo zawsze mi sie z nich papka robi. Moze gdyby dac koktajlowe byloby inaczej. Przepis juz w ulubionych ;-)
Bardzo dobre. Jakis czas temu zrobilam "na probe" i obecnie to nasz staly przepis. Do ciasta przed smazeniem dodaje jeszcze troche natki pietruszki a kurczaka przyprawiam wg uznania (sol, pieprz, papryka, czasem gotowa przyprawa do kurczaka). Czasem dodaje tez odrobine mleka. Polecam, bo placuszki pyszotka.
Murzynek faktycznie szybki i prosty do zrobienia i co najwazniejsze, bardzo smaczny.
Zrobic cos z niczego, a jednak...... Dzis wyprobowalam i musze przyznac, ze wyszlo pyszne jedzonko. Mleko mi sie akurat skonczylo wiec dodalam wody. A w kuchni do teraz unosi sie zapach smazonej cebulki ;-)
Ciasteczka pyszne. Zrobione z czekolada i rodzynkami. Fajny przepis. ;-)))))))
Danie wyszlo smaczne, a ryz wrecz przepyszny. Pieklam bez przykrycia i ryz co jakis czas delikatnie przemieszalam wiec nie wysychal za mocno. Dziekuje Kasiu i pozdrawiam ;-)
Natko64. Ja dotychczas do smietany uzywalam barwnikow tj. kakao, kisiel i barwniki w proszku. Ostatnio wyprobowalam barwniki w plynie, ktore zawsze stosuje do barwienia masy marcepanowej. Wczesniej tego nie robilam, obawiajac sie ze smietana "zle to zniesie". Ostatecznie sie przelamalam (szkoda ze tak pozno). Z zawodu jestem cukiernikiem, ktory od dawna w zawodzie nie pracuje i przyzwyczailam sie do starych metod barwienia. Mysle, ze teraz barwniki w plynie bede wykorzystywac juz do wszystkiego. Mysle, ze jak poprobujesz to rowniez bedziesz zadowolona.
Biszkopt wspanialy. Ladnie wyrosl i nawet nie upadl za bardzo. Ciasto wyszlo puszyste i delikatne. Przepis jeszcze nie raz wykorzystam.
Ciesze sie, ze Wam smakowalo ;-) A to moj tort. Mial byc na Dzien Matki, ale radosna tworczosc wziela gore ;-)))))
Basia19 masz absolutna racje. Mnie chodzilo jednak o dodanie galaretki do przygotowanej wczesniej wg przepisu smietany. Czasem tak robie. Najpierw gotuje smietane z cukrem i zelatyna a nastepnego dnia ubijam i podczas ubijania wsypuje galaretke. Smietana robi sie bardziej sztywna dlatego radze ostroznosc w ilosci galaretki. W kazdym razie probujcie jak macie ochote i wg pomyslow - przeciez nie trzeba sie sztywno trzymac zasad ;-) Ja wlasnie ugotowalam smietane na jutro i bede eksperymentowac dodajac do niej barwnikow spozywczych.