Upieklam sernik, wyszedl wilgotny, ale delikatny. Pieklam go o wiele dluzej, bo piekarnik mi troche szwankuje. Maz i znajomi sa zachwyceni smajkiem, jednak dla mnie jest ciut za wilgotny, przypomina mi raczej podpieczenie niz upieczenie.Jestem zwolenniczka chyba tych sernikow, ktore mozna kawalek chwycic w reke i sie nie rozpadnie, ale to rzecz gustu. W kazdym badz razie dziekuje za przepis i moze kiedys jeszcze skorzystam :) Sernik wyszedl mi w miare rowny i to prawdopodobnie za sprawa niskiej temperatury. Oto zdjecia:
Juz chyba wiem w czym tkwi sekret, ze sernik nie opada - niska temperatura. Sernik rosnie bardzo powoli i nieznacznie, stad jest prosty i wilgotny - pozdrawiam :)
Jak to dobrze czasami posluchac madrzejszych od siebie, do glowy by mi nie przyszlo, ze w okraglej tortownicy sernik nie opadnie, zawsze pieklam w prostokatnej formie a okragla zostawala dla sernika na zimno a tu prosze jaka niespodzianka :)
Vegata rewelacja! Dzieki za przepis :)
Rewelacja! Na stale zagoscil na mojej polce kuchennej - dziekuje za przepis :)
Megi tyle razy Ci mowilam, ze jak cos pieczesz to pilnujesz tego a nie siedzisz na internecie ;)))
Nie ma co sie smiac, dla poczatkujacych, to wspanialy przepis :)
Pamietam siebie jak zaczynalam, to musial byc prosty przepis i do tego sos gotowy , bo inaczej nie robilam ;p
Juz sie nie moge doczekac :)))))
A kiedy zrobisz Aline? ;)
Bardzo sie ciesze, ze Ci smakowaly babcine kluski, one chyba nigdy sie nie znudza :)
Bardzo dobra tarta z jablkami i pysznymi dodatkami, musialam jednak podwoic ilosc jablek, bo wydawala mi sie za mala - dziekuje za przepis :)
Zdjecie to nie wszystko. Faktycznie przepis jest malo klarownie napisany. Nie wiadomo o co tu chodzi: ''Wyłożyć na biszkopty, a na następnie ułożyć namoczone biszkopty.
(Można też w ten sposób ułożyć biszkopty).''
Rowniez nie ma informacji, jak sie zrobi jedna warstwe i wylozy na biszkopty, czy wlozyc do lodowki az sie stegnie, czy od razu ta druga warstwe.
Zdjecie apetycznie wyglada, weszlam nawet wczoraj na bloga autorki, ale zadnej dodatkowej informacji nie uzyskalam a szkoda. Pozdrawiam.
O matko z corka, czy izaa_a napisala, ze to przepis oryginalny? Nie przypominam sobie, wiec po co robisz tyle halasu tingra? Wstaw swoj przepis ORYGINALNY i bedzie po problemie. Wtedy kazdy bedzie miec wybor, jaki przepis chce wybrac a Ty sie czepiasz za przeproszeniem jak rzep psiego ogona a na dodatek uszczypliwa jestes jak szczypiorek na wiosne, no ale wiosna tuz tuz, wiec nie ma co sie dziwic ;) Pozdrawiam :)
O i to jest lopatologiczno-profesjonalne wytlumaczenie ;) Mam tylko pytanie, czy do mieszania musi byc lyzka drewniana czy moze byc zwykla ?