Jesteś tutaj: / / Komentarze wystawione przez użytkownika ekkore

Komentarze wystawione przez użytkownika ekkore

ekkore

(2015-09-08 11:58)

Ciasto pod przykryciem w zasadzie się nie piecze, ono się paruje, nie nabiera wtedy koloru i chrupkości - to wszystko dopiero po zdjęciu pokrywki. I jeżeli wydłużać czas - to tylko ten bez pokrywki.

ekkore

(2015-09-08 11:55)

Dodatkowa mąka była niepotrzebna. Ciasto zawsze się lekko rozluźnia w trakcie wyrastania. Jak już mąka została dodana, należało odczekać ponowny czas wyrastania. Jeżeli ciasto chlebowe zostało włożone do piekarnika w fazie opadania - zabrakło mu czasu na wyrastanie. Ciasto w piekarniku powinno być 40(45 ewentualnie)+ 20 - praktycznie zawsze wystarcza, jeżeli nie - to piekarnik może mieć niższe temperatury nagrzewania niż pokazuje wyświetlacz czy pokrętło.
W naczyniu żaroodpornym - cieńszym i szybciej nagrzewającym się chleb zazwyczaj się prędzej przypala.

ekkore

(2015-09-05 15:14)

A widzisz. Cały czas coś mi chodziło po głowie z czasem. Ja użyłam stekow, bo wołowina gulaszowa była tlusta i zylasta, a cena praktycznie ta sama. Na stałe  nie profanowalabym stekow. Poprawię  informację.  Ale to dopiero jak dolece do Polski, bo na razie drugi dzień próbuję,  okupujac krzesełko lotniskowe

ekkore

(2015-09-02 14:19)

Myślę,  że  wystarczy. Ja piekę w garze 5 litrowym i jest ok.Powodzenia i smacznego.

ekkore

(2015-08-28 15:42)

Nie robimy problemu.tylko dyskutujemy. Nie każdy szklanki musi uważać za miarodajne. Szklanka szklance nie równa.  Nie wyobrażam sobie upychania masła czy margaryny w szklance, tu potrzebna jest waga.
A skoro opublikowalas cokolwiek, musisz się  liczyć z odmiennym zdaniem. Gotujac z przepisów amerykańskich używam miarek, a masło mam oznaczone na kostce ile to cup. Natomiast korzystając z polskich przepisów uzywam wagi, mimo, że to upierdliwe, bo muszę ciągle przestawiać z funtów na skalę metryczna. Oczywiście to tylko przy ciastach, gdzie zachowanie proporcji jest niezwykle istotne.

Adaptujac amerykańskie przepisy do polskich warunków,  publikując je, zmieniam zazwyczaj na gramy

ekkore

(2015-08-27 02:46)

Zrobione. Co prawda z oryginałem ma niewiele wspólnego - ale inspiracja jest najważniejsza.

Moja soczewica była z wołowiną i pieczarkami w pomidorach. Pyszne. Dzięki wszystkim za pobudzenie wyobraźni. Pozwolę sobie wstawić moją wersję (bo za miesiąc nie będę pamiętała co dodawałam)- może komuś się przydać. A może powstanie znowu inna wersja.

ekkore

(2015-08-24 18:31)

A ja zrobię z wolowina. Też powinno być dobre...

ekkore

(2015-08-24 17:43)

Dlatego lubię amerykańskie cup. Każde tej samej pojemności. Tak samo komplet łyżeczek. Moje łyżeczki są większe niż te miarkowe.
No i wcale się nie dziwię Amerykanom, że używają miarek, bo przeliczanie uncji na funty to jakiś koszmar, nic nie jest kompatybilne. A miarki zawsze takiej samej pojemności. 

ekkore

(2015-08-03 12:07)

Kolendra jak najbardziej - one się lubią z soczewicą. Dodawałam, zarówno zielonej, jak i ziarnistej (zmielonej).
Też myślałam o mieszaniu selera - ale w końcu nie dotarłam do sklepu (tutaj seler bulwiasty znalazłam tylko w jednym sklepie). Więc robiłam z samego naciowego.

ekkore

(2015-08-01 21:36)

Zrobiłam wreszcie - połowa idzie na gościnne występy. Z selerem naciowym. Postępowałam tak samo jak przy bulwiastym, na koniec całość zblendowałam "żyrafą". Doprawiłam po swojemu - w zasadzie nie wiem jak, bo wsypywałam co mi tam wpadło w ręce i wyobraźnia podpowiadała "pasuje". Wyszło pikantne, pyszne. Na pewno będę wracać do przepisu

ekkore

(2015-08-01 21:32)

Pasztet upieczony, zdegustowany. Pycha! Jak pisałam zrobiłam z parmezanem - w środku i po wierzchu z parmezanową skorupką. Już się oglądałam dzisiaj za następną cukinią. Dałam 5 małych cukiń (na wagę to jest kilogram), razem ze skórą, przepuściłam w całości przez przystawkę trącą - roboty niewiele, a jak smakuje

ekkore

(2015-08-01 21:29)

Czyli moje oko dobrze obliczyło do zakupu

ekkore

(2015-08-01 15:06)

Pasztet siedzi w piekarniku. Dalej nie mam pojęcia ile to jest 3 szklanki - kupiłam 5 małych cukiń (na wagę, po starciu przez maszynę wyszedł prawie kilogram) - i zobaczymy co będzie. Na moje oko bardziej pasuje mi nazwa ciasto cukiniowe, korciło mnie, żeby dodać proszku do pieczenia. Zrobiłam z dodatkiem sera żółtego (parmezanu) - po wierzchu też będzie posypane parmezanem, ale to dopiero pod koniec pieczenia.

ekkore

(2015-07-31 23:43)

A ile to jest te 3 szklanki cukini? Na sztuki albo na wagę?

ekkore

(2015-06-26 01:06)

No nic - tyle się napisałam i zżarło (znaczy nie dodało). To teraz krótko. Pycha, warta polecenia, choć z drobnymi modyfikacjami.

Najbardziej aktywni

  • Przepisów: 273
  • Artykułów: 7
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 55
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 1
  • Przepisów: 0
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 29
  • Artykułów: 5
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 23
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 7
  • Przepisów: 10
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
Zasady dotyczące cookies
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej" „<% gt "Polityce Cookies” %>".
Zamknij