Składniki:
Na wierzch galaretka, najlepiej o smaku owoców jakich użyjemy (ze względu na nieziemskie upały dodałam płaską łyżkę żelatyny) oraz owoce.
Na spód okrągłe biszkopty oraz pół szklanki mleka.
Do tej pory moje doświadczenie z sernikami na zmino było nieudane, a mianowicie nie znalazłam przepisu na serniczka o odpowiedniej konsystencji jakoś wszystkie wychodziły mi ciapowate. Długo szukałam serniczka do którego nie dodaje się żelatyny ani surowych jajek, no cóż może słabo szukałam ale nie znalazłam. Aż w końu sama postanowiłam, metodą prób i błędów, stworzyć własny i oto on.
Zaczynamy od przygotowania galaretek. Dwie cytrynowe rozpuszczamy w 2-2,5 szlankach wrzątku, gdy przestygną wkładamy do zamrażalnika (zawsze tak robię żeby było szybciej), natomiast trzecią zgodnie z przepisem na opakowaniu (u mnie dziś ze względu na 350C w cieniu dodałam żelatynę) tą wkładam do lodówki.
Zimny ser + cukry i ew. śmietanę miksuję w malakserze na gładki krem. Gdy galaretka zaczyna tężeć wlewamy do sera i mieszamy mikserem (uwaga pryska!). Wkładam do zamrażalnika (UWAGA szybko tężeje).
W między czasie przygotowujemy blaszkę. Tortownicę wykładamy folią spożywczą. Biszkopty kilka sekund aż poczujemy w palcach że miękną maczamy w mleku (dzięki czemu mamy pewność że nie będą twarde podczas krojenia- raz nie namoczyłam i mimo zapewnień w przepisie nie zmiękły nawet na drugi dzień).
Tężejącą masę wylewamy na blaszkę. Wkładamy na chwilę do lodówki żeby troszkę stwardniała (dzięki czemu owoce i galaretka nie opadną do środka masy), Teraz pozostaje ułożyć owoce i zalać wcześniej przygotowaną, tężejącą galaretką.
U mnie serniczek został rozkrojony po trzech godzinach leżakowania w lodówce.
Smacznego!
zgadza się, ale te kalorie........ech
emi ..jak już sama wiesz i powszechnie wiadomo wszystko co %% jest najlepsze i wyroby mleczarskie i niemleczarskie . Tylko w odpowiednich proporcjach do wagi ... spożywającego !
megi65 (2012-07-03 17:23)
A już myślałam ,że użyłaś agaru ściągającego masę :) a tu nadal żelatyna ale na kolorowo i słodko czyli galaretka . Miałam już do czynienia z sernikami na zimno z galartetką w roli głównej . Smaczne puszystości dodaje ubita śmietana kremóweczka .. !