Baza dietetyczna:
3 białka
160-170g mąki pszennej
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżki brązowego cukru
szczypta soli
150ml mleka 0-2%
150ml wody (może być gazowana)
2 średnie jabłka
1 dojrzały banan
Dodatki niedietetyczne opcjonalne:
2-3 żółtka
2 łyżki serka homogenizowanego waniliowego
2-3 łyżki mąki
2-3 łyżki oleju do smażenia
Przepis na placki dietetyczno-niedietetyczne polecam rodzinom, w których nie wszyscy domownicy mogą korzystać z dobrodziejstw dowolnej diety. Wykonanie dzielimy na dwa etapy, pierwszy dedykujemy tym, którzy pozostają na diecie niskotłuszczowej, w drugim dodajemy wcześniej zabronione składniki i w ten sposób wilk jest syty i owca cała.
Przypomnę, że placuszkami usmażonymi na bazie dietetycznej z powodzeniem mogą delektować się osoby pozostające na diecie z powodu kamieni żółciowych.
Białka ubić na sztywno.
W osobnym naczyniu umieścić mleko, wodę, cukier, szczyptę soli, mąkę z proszkiem do pieczenia, cząstki banana i dokładnie zmiksować. Połączyć ze obranym i startym na dużych oczkach jabłkiem. Ostrożnie wymieszać.
Porcje ciasta nakładać na suchą lub spryskaną odrobiną oliwy patelnię teflonową. Smażyć na niezbyt dużym ogniu z obu stron do zrumienienia.
Podawać niewielkie porcje. W przypadku początkowej lub zaostrzonej fazy diety bez dodatków, w okresie przyzwyczajania organizmu do normalnego żywienia można dodatkowo podać pokrojone świeże owoce, niskosłodzony dżem lub oprószyć placuszki cukrem wymieszanym z cynamonem.
Wersja oparta na bazie dietetycznej:
Ze składników bazy dietetycznej usmażyć 10 niewielkich placuszków. Pozostałą część masy wymieszać z żółtkami, 2-3 łyżkami mąki oraz 2 łyżkami serka waniliowego. Smażyć na niewielkiej ilości oleju z obu stron na rumiano.
Podać po wystudzeniu bez dodatków, na gorąco z ulubionym dżemem lub bitą śmietaną i przyprawą korzenną.
Jako że z moją córcią jesteśmy plackożerczyniami:) - robię jutro... na bank!:) Spróbujemy wersję light a w weekend tą drugą. Muszę tylko banana dokupić...
No, wersja bazowa jest bardzo light - przepis opracowany został specjalnie dla osób z problemami z kamieniami, więc nie ma tam żółtek ani tłuszczu :) Bo ileż można wytrzymać na duszonych warzywach, kaszach i zupełnie bez deserów i naleśników, prawda? :)
Śniadanie idealne, wyglądają pysznie!
Jak obiecałam, tak też zrobiłam:) Placuszki super, pyszniutkie, szybkie i proste w przygotowaniu. O dziwo i mnie i córce bardziej smakowała wersja dietetyczna:) Polecam gorąco!