A nigdy zamiast zjadać okraszone nie jadłaś pierożków z mięsem wrzuconych do rosołu? Polecam :)
Jadłam uszka w barszczu, a pierogów w rosole nie próbowałam. Ale to zdanie napisane przez Ciebie zabrzmiało, jakby pierogi miały być okraszone i wrzucone do rosołu:) Zabrakło wyrazu "lub". A pierogi w rosole........może kiedyś zaryzykuje:)
Robiłam dzisiaj te pierogi http://www.wielkiezarcie.com/recipe42317.html , a że mi farszu zostało (robiłam farsz z ponad 500 dag mięsa wołowego i ponad 600 dag pałeczek z kurczaka) i za bardzo tamten farsz mi nie podpasował, więc postanowiłam zrobić Twoje. Wyszły super. Farsz nie był przynajmniej za suchy. Nie dałam tylko do farszu selera, bo niestety nie miałam, a tak ugotowałam mrożoną włoszczyznę, bo nie miałam miałam akurat świeżych warzyw, a że miałam mrożone, więc dałam mrożone. Ciasto na pierogi też fajne. Dziękuję za przepis i pozdrawiam :)
uwieliam - ciasto jest 1 klasa
spoko tylko do ciasta nie dodawał bym żółtka ponieważ ciasto jest wtedy twardsze.
Pozdrawiam.
Zawsze daje do ciasta na pierogi cale jajako,czyli teoretycznie powinno byc jeszcze twardsze,a nie jest.Tylko jedno,na tak 60 do 100 pierogow,wykrawanych typowa szklanka.