A oto moje dzieło :)
zamroziłam troszkę, dzięki czemu ponownie moge delektować się tymi pysznymi pierożkami :)
Brawo!!!Alez pieknie Ci wyszly te pierozki:):)Ja tez zawsze robie wiecej izamrazam bo jestesmy pierogozercami:)Dziekuje za sliczna fotke,serdecznie pozdrawiam
super wyglądają już mam w ulubionych ale tam długo nie poleżą,jak zrobię to się pochwalę, BRAWO
Zrobiłam dziś Twoje pierogi, są jeszcze ciepłe, co prawda kształt mają tradycyjny ale farsz poprostu rewelacja. Moje chłopaki bardzo lubią szpinak i jestem przekonana że będą im smakowały. Pozdrawiam:)
Dycho to super, ze pierogi smakuja. moje dzieciaki szpinaku do ust nie wezma ale te pierogi wcinaja az im sie uszy trzesa:) Dziekuje za mily komentarz, pozdrawiam
Zrobiłam dzisiaj na obiad te pierogi.Zamiast nóg z kurczaka dałam pół kilograma mielonej piersi z kurczaka,mięsko dałam surowe i wymieszałam z gorącym szpinakiem doprawiłam porządnie solą i pieprzem i czosnkiem mielonym .Obiad wyszedł bardzo smaczny.Dzięki za przepis powtórki na pewno będą