Przepis na 12 standardowych muffinek
SKŁADNIKI SUCHE:
1 i 3/4 szklanki mąki pszennej
3/4 szklanki cukru kryształu
2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
SKŁADNIKI MOKRE:
250 ml jogurtu greckiego albo naturalnego
1 jajko
2/3 szklanki oleju
2-3 duże banany
* 1 szklanka to około 250 ml
Po raz kolejny upieczone :) Tym razem do ciasta dodałam 2 łyżki wiórków kokosowych i łyżeczkę olejku cytrynowego. Wyszły przepyszne :)
muffinki zrobione w trezch wariacjach-bananowe, z kislem truskawkowym oraz z wiórkami czekolady.Pyszne i napewno będa często gościły u mnie w domu.
Postanowilam dzis zrobic pierwsze w zyciu muffiny, decyzja padla na ten przepis ze wzgledu na zalegajacy w lodowce jogurt a i banany ktorych za duzo mi sie kupilo. Wyszly bardzo dobre, mocno bananowe i takie fajnie mokre w srodku. Przepis polecam :)
Zrobiłam te muffinki z małą modyfikacją- dałam tylko 1/4 cukru, jogurtu to dałam trzy różne, ogólnie dwa naturalne tylko z innej firmy i jeszcze brakowało mi trochę do 250, to wlałam odrobinę truskawkowego, a oleju dałam niecałe 2/3 oleju. Już się upiekły, z tym że jak sprawdzałam patyczkiem, to cały czas był klejący i piekłam je aż ok 40 min. Na razie czekam aż wystygną. Mam nadzieję, że wyszły.
Jednak one jakieś dziwne, takie mokre w środku, ogólnie w smaku dobre, tylko jednak jak dla mnie, to jeszcze za słodkie, mimo tego, że dałam mniej cukru i skórka to jest taka gumowa,nie że chrupiąca. Mam nadzieję, że to nie jest zakalec, że nic potem po nich nie będzie ;)