Dorotko,moja babcia daje 1 jajeczko takie średnie,zawsze pierożki się dobrze sklejają:) czosnku do farszu nie daje,tylko mieli gotowaną cebulę.Buraki do barszczu trze na tarce, gotuje z vegetą około 10 min ,potem daje cukier ,ocet który daje piękny kolor, listek,
ziele angielskie, 2 ząbki czosnku i gotuje około 40 min, na malutkim ogniu,przecedza przez sitko i gotowe,do przecedzonego dodaje roztarty majeranek ,pieprz i dobrze miesza(nigdy nie gotuje na mięsie tylko na wodzie,jest przepyszny :)
Rozyczko podrzuc ciut twego barszczyku prosze bo tak pysznie wyglada z tymi uszkami. Ciast pierogowe robie tak samo jak Twoja Babcia ale daje samo zoltko i ciut soli oraz z lyzke oleju, jak ma byc wykwintnie lyzeczke masla. Tak mnie nauczyla moja Babcia . No i do farszu daje ciut czosnku ale to kwstia smaku. Pierozki Twojwj Babci na pewno smakuja wysmienicie!
Ja również polecam, też robię takie kluski, ale po ugotowaniu smażę na smalcu do tego wbijam jajko. Bardzo dobre z kiszoną kapustą jako dodatek, może też być marchew ugotowana na gęsto.Maja babcia tak robiła. Pozdrawiam.
Muszę przyznać Aleex,że te stare przepisy są wyśmienite, i takie proste w wykonaniu.Pozdrawiam serdecznie.
Różyczko - te kluski to smak z mojego dzieciństwa. Moja babcia też często takie robiła. Dziękuję za przypomnienie tego przepisu. Pozdrawiam, Aleex.
Dziękuję bardzo za pozytywne komentarze :)cieszę się że smakowało.pozdrawiam.
Agaciu:)kluseczek zostało na kolację ,serek mamy wieć zrobię degustację,z mlekiem są pyszne, ale z serem nie jadłam:)dziękuję za pomysł.Pozdrawiam
Ja też robię takie kluseczki z przepisu mojej babci , ale oprócz skwarek i cebuli posypuję je pokruszonym białym serem.Po prostu pyszne!
Zrobiłam dzis na obiad rodzinka zachwycona!Dziekuję za przepis pozdrawiam!
Muszę wam powiedzieć:)że mnie to ciacho też lepiej smakuje od tradycyjnej,może nie wyrosły jej bardzo wielkie góry,ale to wina naszego piekarnika.Osobiście,wolę ciasto ptysiowe bardziej płaskie, wtedy sie lepiej kroi,i masa lepiej przylega.
Super nareszcie inna "karpatka" . Pozdrawiam
Niebieska Różyczko to ciasto wygląda tak smakowicie, że muszę je jak najszybciej przygotować u siebie :o)
Daj znać jak smakuja:)) za kilka dni,bo wyglądają świetnie.