Goniu,miło mi że galaretka smakowała:)
zrobiłam na Sylwestra mmmmm pycha! lepsza na drugi dzień! dodałam marchewki, groszku, kukurydzy i jajo i sporo czosnku! pycha! i żelatyna która ja kupiłam taka w niebieskim opakowaniu - tam był opis żeby ją po napęcznieniu wrzucić wymieszać i chwilę "podgotować"a dokładnie podgrzać
więc chyba tak jak pisała Różyczka ! rewelacja!
Wiem o tym,moja babcia robiła zakwas na mące razowej,a jak jej nie miała robiła jeszcze inaczej,wsypywała mąkę zwykłą,dodawała czosnek,majeranek ,ocet i tym zaprawiała wywar na barszcz.Babcia mi opowiadała, że kiedyś też były barszcze w torebce i je używała:)
Nie były takie dobre jak teraz,ale po doprawieniu wychodziły dobre.Mnie osobiście,bardzo smakuje barszcz winiary,dlatego eksperymentuje,po dodaniu przypraw i chrzanu zupa jest pyszna,sam barszcz winiary ,bez dodatkowych przypraw mi tak bardzo nie smakuje.
Gotujemy nie raz razem z ziemniakami,ale najlepszy jest z ziemniakami ugotowanymi osobno,chrzan i czosnek daje mu aromat.:)
Też tak robię !
Taki barszcz to moja ulubiona zupa z dzieciństwa. Zawsze brakło mi zupy albo ziemniaków i trzeba było dokładać.Mogę jeść ją na śniadanie, obiad i kolację. Polecam wszystkim. Tak samo ją gotuję.
Moja prababcia, babcicia,mama i ja zalewajkę na kiełbasie gotujemy z ziemniakami razem, jest wspaniała. Na koniec przesmażona cebuka na skwareczkach ze słoninki. Cudo zupa dzieciństwa.
Przesmaż mężowi troszeczkę cebulki samej, dla zapachu:)
Wypróbuję, pewnie będzie tak pyszny jak inne Twoje zupki. Problem mam tylko z mężem, bo nie cierpi skwarek z boczku w zupach, toleruje tylko jako okrasę do pierogów :)
Dano,łyżeczką też się fajnie napełnia bo farsz jest gęsty,mam małą szprycę do tortu,więc nie wiem czy by się nie zapychało
Takie jajka u nas się robi odkąd pamiętam,ale najlepiej mnie smakują w zimie:)
Też robię takie jajeczka:) pycha! do nepełniania jajek farszem używam szprycy, takiej do tortu, fajny efekt wizualny. Cieszę się Różyczko, że zamieściłaś tutaj ten przepis. Miałam zamiar go kiedyś wrzucić i jakoś mi umknęło, dzięki, że mnie uprzedziłaś, mam robotę z głowy:)Pozdrawiam
:) oczywiście przegapiłam,coś mi brakowało,już dodałam ,dzięki.
Zamiast świeżych pomidorów użyłam 2 puszki z pomidorami i dodałam na koniec przeciśnięty przez praskę ząbek czosnku, smaczna bardzo
Miło mi Ptaszku:)że ciasto przypadło wam do gustu.