Bardzo dziękuje za miły komentarz:)Tobie Niemczuk też życzę, Zdrowych Wesołych Świąt:) mam nadzieję że barszczyk zasmakuje.
Zdrowych wesołych świąt i tak świetnych przepisów-kiedy widzę autor:niebieska-różyczka zawsze z nich korzystam. Pewne jak w banku, że się udadzą. I barszcz też zrobie według Twojego przepisu. Mimo, że mam 44lata i już niejedno gotowałam. Dużo zdrowia jeszcze raz i błogosławieństwa
Malinko, to już na pewno ciasto będzie twarde z białkami:((
Daję zółtka,przepraszam nie zaznaczyłam,myślałam że jak są białka do bezy,to każdy będzie wiedział że kruche robimy na żółtkach.
Różyczko do ciasta dajesz całe jajka czy tylko żółtka;Bo ja upiekłam ten makowiec dając całe jajka i niestety ciasto było rzadkie musiałam dosypać dużo mąki ,a po upieczeniu ciasto jest twarde i zapowiada się na to że będę go musiała sama zjeśc bo nikomu nie smakuje.Pozdrawiam i życzę WESOŁYCH ŚWIĄT
Ciekawy przepis.Pierwszy raz spotkałam sie ,żeby cebule zalac gorącą wodą!Musze wypróbować,tylko nie dodam ziaren jałowca bo nie mam:( pozdrawiam serdecznie :)
No nic, upiekłam dodatkowo biszkopt, coś pokombinuję, ale się nie poddam, po świętach spróbuję ponownie, skoro Tobie wychodzi taki wysoki to i mnie musi...pozdrawiam!
Przykro mi bardzo,ale nie wiem! przekrój na 2 części,ja kroiłam taką nicią specjalną ,kupiłam w tesco i się równo przekroiło.
Pyszniutko wygląda. Ja dodaję do farszu żółtka i później pianę ubitą z białek.
Upiekłam ciasto w blaszce 24x32 robiłam ściśle wg przepisu, niestety ciasto jest bardzo niziutkie, nie wiem czy na 2 części da się przekroić...buuuuu, czemu tak mi się stało?
U mnie w domu tez odkąd pamietam cebulę do sledzi zalewalo się goraca wodą
Tak zwykła puszka maku,około 850-900 gram.
Bo cebula jest smaczniejsza, nie ma goryczki:)
n-r,dlaczego cebule zalewasz goraca woda?
Dziękuję i Życzę wesołych świąt