A u mnie to duszonki - uwielbiam, często robię w piekarniku. Warstwy naprzemienne w moim wykonaniu stanowi drobno poszatkowana kapusta, która jak dla mnie jest rewelacyjna w duszkonkach. Najlepsze są na drugi dzień, gdy wszystko sie przegryzie.
U nas tez nazywa sie to Kociolek ;o))) Moi rodzice dodaja jeszcze jakies miesko podsmazone( moze byc piers z kurczaka albo jakies inne ) i inne warzywka np. marchewke odrobine pietruszki,(mozna zmodyfikowac o inne warzywa np. kukurydze, groszek, fasole ...takie zapachy i smak, ze az na sama mysl slinka mi leci, a do cieplych dni jeszcze daleko ;((( Ale to samo mozna zrobic w prodzizu w domu Takze chyba nie bede dluzej zwlekac i zrobie w najblizszy weekend ;)))
dziękuję Inko 21 za szybką odpowiedz,na niedzielę planuję zrobić rosołek i własnie z mięsiwa które Ty podałaś-napiszę jak smakował-pozdrawiam
ale jesli dodaję z wysokiego żebra to wołowe
rysiuu dodaję żeberka wieprzowe,pozdrawiam
inko 21-chodzi mi o żeberka, czy dodajesz wieprzowe,czy wołowe.
Kluseczki bardzo smaczne, posypane cukrem pudrem znikają błyskawicznie
Też robię kruche ciasto z przepisu M. Gesler. Raz nie miałam czasu gotować jajek i dodałam surowe żółtko i ciasta było dużo mniej kruche niż z ugotowanym na twardo. A poza tym klasyczne kruche ciasto składa się z proporcji 3:2:1 czyli 30 dag mąki, 20 dag masła i 10 dag cukru + 1 jajko lub żółtko na twardo. Wszystkie ciasta z dodatkiem śmietany to już ciasta półkruche:)
Wczoraj znowu zrobiłam te paszteciki bo rodzinka się tego domagała.Zrobiłam z podwójnej ilości i poeksperymentowałam:
do 1/3 pasztecików dałam żółty ser i pieczarki,do następnych zmielone mięso z rosołu do którego dodałam podsmażoną cebulke,
a do ostatniej grupy moja córa włożyła po cieńkiej parówce i utarty żółty ser.Wszystkie wyszły wyśmienite a przy tych
ostatnich to niech się schowają wszystkie hot-dogi świata!!!Moja mama mówi,że paszteciki przypominają jej w smaku
francuskie ciasto.
agnieszko 82 -na przyszłość jeśli zdecydujesz sie piec to ciasto,to pamiętaj,ze przed dodaniem do ciasta jabłek ODSTAWIAMY MIKSER- nie jest już potrzebny,a więc i "siwy dym" z niego nie pójdzie ,pozdrawaim :)))
Ciasto pyszne ale z miksera poszedł siwy dym takie gęste!!!
tym razem zrobiła je mama...ciasto rozwałkowała grubiej, pokroliła na kwadraty-nałożyła kulkę farszu i skleiła. Wyszły mieciutkie i pulchne trójkąciki, idealne do barszczu
To chyba najlepszy przepis na rogale na WŻ- dziś znów je robiłam- tym razem z konfiturą z płatków róży.
Ineczko, schabik był bardzo pyszny, a wyglądał tak. Pozdrawiam.