Wygląda rewelacyjnie te fale nadają mu lekkości , ciekawe jak smakuje? Przy najbliższej okazji wypróbuję o ile uda mi się znaleźć serek filadelfia.
Niestety zdjęcia nie mam . Krem w smaku wyszedł fajny, konsystencja podobna do tego pomarańczowego tylko jak dla mnie kolor za mało wyrazisty - taki pastelowy zielony.
Myslę, że na tort boisko to za mało zielona była trawa, więc następnym razem dodam barwnika zielonego, ale gdybym miała przekładać biszkopt w środku to zostawiłabym taki kolor jak wyszedł - lekko zielony.
Zawsze daję łyżeczki.
Robiłam i wszystkim smakował, ale nastepnym razem bardziej posłodzę masę serową. Wydawało mi się, że była dość słodka, ale w porównaniu z czekoladową jednak za mało
Fajny przepis
Kiedyś jadłam taką z wiśniami, ale nie miałam przepisu teraz spróbuję taką zrobić
Właśnie taki zielony krem będę robić z soku zielonego Pysia i zielonej galaretki na tort boisko, dam znać po niedzieli jak wyszedł ;)))
Cieszę się, że smakowała . Muszę wypróbować jeszcze wersję z sokiem z czarnej porzeczki i galaretką z owoców leśnych - ciekawe jaki będzie miała kolor?
agafi9 Dla mnie jest nie do przyjęcia wykonywanie tego typu ozdób z pomalowanymi paznokciami!!! Należy je zmyć lub używać rękawiczek (i nie ważne czy to żelowe czy nie)
Jako technik żywienia i ekspert powinnaś znać podstawy, ale skoro Tobie to nie przeszkadza to smacznego.
Przy wykonywaniu tego typu ozdób należałoby zmyć paznokcie lub używać rękawiczek!
A jak uzyskać taki fioletowy krem? Wygląda niesamowicie
Ewo pyszczka nie wycinałam tylko dokleiłam kremem - takie kółka jak na nóżki. Trzeba tylko wyciąć kółka różnej wielkości, żeby nie wyszedł ryjek prosiaczka ;).
Jest też drugi sposób, można użyć takiej malutkiej salaterki. Salaterkę wykładamy woreczkiem foliowym i napełniamy kremem z kawałkami biszkoptu. Wkładamy do lodówki na 15-20 min. i wyjmujemy wyciągając z salaterki folię razem z pyszczkiem. Najlepiej folię z zawartością położyć na ręku posmarowac kremem i przykleić w odpowiednie miejsce pyszczek. Następnie uformować za pomocą rąk pyszczek (krem pozwala łatwo formować kształt). Trzeba tylko wcześniej sprawdzić wielkość salaterki, żeby pyszczek nie wyszedł za duży. Powodzenia.
Niesamowite jest to, że każdy miś jest jedyny w swoim rodzaju. Są strasznie urocze i słodkie .
Agulek74 na podstawę misia użyłam tortownicy o średnicy 28 cm (podane w przepisie na biszkopt)
Co do tego czy podołasz nie mam żadnej wątpliwości jak to mówią nie taki wilk straszny jak go malują ;)
Wielkościowo jest równy dość wysokiemu tortowi pieczonemu w tortownicy o średnicy 28 cm z 2 biszkoptów (4 blaty + krem). Wszystko zależy jak duże porcje kroimy, ale spokojnie dla 15 osób po dość dużym kawałku wyjdzie.