You are here: / / Comments send by the user kkazha

Comments send by the user kkazha

kkazha

(2009-06-14 14:29)

Agax - mogę zapytać, czy ta masa co się tak błyszczy to masa curkrowa posmarowana wodą? Jeśli wodą... to czy nie zmięknie ona i nie rozleci się? Jeszcze nie robilam błyszczącego... jeśli możesz proszę o radę na temat błyszczącej masy cukrowej.
Dzięki

kkazha

(2009-06-09 17:34)

Dzięki Dorotko za podpowiedź... już przeglądałam te sprzęty... a nie da się kupić takiego specjalnego barwnika do aerografów i wlać do butelki ze spryskiwaczem i też spryskiwać? Nawet nie wiedziałam że coś takiego jest... Kompresor to ja mam, ale taki duży, to to chyba nie nadaje się do takich aerografów tortowych.
Cen tam nie widzę, to pewno z tego że nie jestem zarejestrowana... Ale ogólnie dzięki za informacje

kkazha

(2009-06-09 12:17)

Dorotax ja mam pytanie, bo tak się zastanawiam, czym pryskasz te róże, które są na tortach komunijnych, wydaje mi się że zrobione byłly białe a pryskane czymś żółtym z połyskiem, to samo z opłatkiem IHS, czy można taki jakiś spray gdzieś kupić, czy to jakaś inna technika. Bo mnie się wydaje że to jakiś spray z kolorem jadalny... co to takiego jest, bo to idealna sprawa żeby z białego porobić ozdoby a jakimś sprayem jadalnym w kolorze spryskać.
Nie widziałam żadnych spayów na tortowni, jedynie pisaki,,, Może moglabyś mi zdradzić jak to robisz??

kkazha

(2009-06-07 15:28)

Ale chyba muszę se sprawić taką specjalną dużą łopate czym łatwiej by było przełożyć tort tzn przenieść z deski na tortownicę. Miałam dziś problem z przeniesieniem lalki, aż myślałam że spócnica mi  się połamie....., ale na szczęście udało się.

kkazha

(2009-06-07 15:26)

No i miałam problem z tym, w czym upiec biszkopt, nic takiego pasującego wymiarami nie miałam, więc kupiłam zwykłą miskę metalową, tyle, że na górze ścięta była, więc po upieczeniu wypełniłam masą i wyszła końcówka okrąglejsza.

kkazha

(2009-06-07 15:24)

Ja nie radzę nic, bo to Dorotaxx jest specjalistką od tej masy, mnie narazie wychodzi ta masa z czego się bardzo cieszę, bo za pierwszym razem była ciężka i łamliwa, ale to faktycznie miałam za dużo cukru wtedy, no i chyba zbyt mało rozpuszczona była żelatyna. Teraz mam nadzieję, że zawsze będzie mi wychodzić ta masa tak jak dziś na tej lalce znów.


A zawsze jak zrobię tort to wydaje mi się, że mogło być ciut lepiej, inaczej. Tyle że ja nie mam warunków do robienia, bo zawsze dzieci przeszkadzają a ja się denerwuję i potem  wychodzi jak wychodzi, mimo, że moja koncepcja inna wcześniej, niż po wykonaniu.

kkazha

(2009-06-07 14:31)


No to moje wypociny dzisiaj. Tort ten jest prezentem urodzinowym, no i moim debiutem, bo lalki jeszcze nie robiłam.

kkazha

(2009-06-02 09:40)

Co chwila zerkam na te wasze pomysły torcikowe... aż dech zapiera ;-)
No, ja robię w sobotę tort lalkę, pierwszy raz i nawet nie wiem z jakiej formy zrobić, bo myślałam o upieczeniu biszkoptu w babkowej formie z dziurą a lalę wsadzić w dziurę.... hmmm, a jak nie, to poprostu do miski metalowej co mam na sałatki, chyba się nie wygnie przy pieczeniu.. sama nie wiem.
Ciekawa jestem czy coś mi z tego wyjdzie.....
Jeśli tak to oczywiście wkleję tu
pozdrawiam mistrzynie tortów

kkazha

(2009-06-02 09:33)

No ja w tym tygodniu już na sobotę i niedzielę mam imprezy, więc dopiero w przyszłym planuję robić taki serniczek, ale tym razem na biszkoptach, już nawet kupione... czekają.;-)

kkazha

(2009-05-31 22:01)

Justin - ja miałam taką kwadratową, ale to jest chyba 25 na 25, taka tortownica w kwadracie. Ale ja ten ostatni zrobiłam dość wysoki, więc myślę jakby tak rozłożyć na zwykłą blaszkę prostokątną to też może być. No chyba, że twoje ciasto będzie cieńsze - tzn ten spód to wtedy najlepiej do takiej tortownicy, albo zwykłej okrągłej 26cm. Bo spokojnie może być w tym składzie ciut niższy.
Masy wychodzi sporo. 
Mam nadzieję, że wyjdzie ci dobrze i smaczny. Może zdjęcia wkleisz tu??

kkazha

(2009-05-29 10:24)

Zelatyna w zimnej wodzie tylko napęcznieje a zaraz potem się podgrzewa.

kkazha

(2009-05-29 10:23)

Ale chyba żelatyne jakąkolwiek można rozpuścić w zimnej i ciepłej. Ja nie patrzę na to co pisze na żelatynie, bo przecież zimną wodą się tylko zalewa, a potem się podgrzewa do rozpuszczenia, więc i tak wyjdzie na to co jest na opakowaniu ;-)

kkazha

(2009-05-27 23:39)

Ewelina, oby tak dalej, kolejne i kolejne wychodziły pyszne. Zawsze mozna zrobić z dwóch porcji, ja tak najczęściej robię i wkładam do słoika - zakręcam i mam na dłużej.

kkazha

(2009-05-27 23:37)

To ok 1 szklanki, ale tak super dokładnie to ja nigdy nie daję, jak dasz ciut więcej to będzie bardziej sztywny, a jak tyle co szklanka czyli 1/4 litra to bodajże będzie dobry albo ciut luźnawy. Poprostu to mając odmierzoną szklankę, wlewaj powoli, a jak będzie zbyt lejący to dodaj jeszcze troszkę.
Bo wiadomo, że różnie może wyjść, zależy też od wielkości jajek, będą mniejsze to wyjdzie luźniejszy a jak jajka większe to trzeba ciut więcej dac oleju.
Robię go od lat i naprawdę nie ma lepszego.
Tylko warto dać jakiś lepszy olej, bo te najtańsze dają czasem inny smak. Ja zazwyczaj robię z Kujawskiego.
pozdrawiam i życzę powodzenia

kkazha

(2009-05-11 19:22)

Z góry przepraszam za takie osobliwe pytanie, ale jestem ciekawa, bo wiem że w cukierniach za takie nietypowe to trza dać ponad stówke jak nic.

Most active

  • Recipes: 0
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 274
  • Articles: 7
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 29
  • Articles: 5
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 23
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 7
  • Recipes: 10
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 55
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 1
The rules on cookies
As part of our website we use cookies to provide you with services at the highest level. Using the site without changing the settings for cookies is that they will be included in your terminal device. You can change the settings for cookies at any time. More details in our" „<% gt "Polityce Cookies” %>".
Close