ja robiłam z wódeczką w zeszłym roku, Wyszło a jakże! wiśnie leżały sobie w tym do końca tj. do zjedzenia. Wiśnióweczka bomba! zwłaszcza do piersiówki na nartki :) Ale powiem szczerze żeśmy sobie potem dolewali troszkę konkretu, bo my z tych co wolą mocniejsze :)
Acha dodawałam jeszcze po ze trzy goździki i szczyptę cynamonu
Gosiaczku co do śniezki.... hm? było nie było, to ciasto nie nalezy do tanich, może szkoda by było go sobie zepsuc
Pomimo góry kalorii ja obstawiam śmietane kremówkę
Witam
Nigdy nie próbowałam rumu w tym cieście jeśli się zdecydujesz proszę o info :)
Osobiście jednak uważam że bezsmakowy alkohol wydobywa tutaj smak i aromat bakalii choć nie wykluczam że z rumem mogłoby byc interesująco
23 cm x 35 cm
czołem dziewczeta! Odpowiadam: Galretke lekko tężejącą, można ją dodać już wtedy gdy będzie chłodna i lnieco bardziej gęsta.. aczkolwiek wciąż lejąca.... Ubijać ja jeszcze przez chwilkę razem ze śmietaną
Bakalie wypijają prawie całą wódę (dzięki Maxxzza za pomoc) nawet jesli nie wypiją nie szkodzi całośc dodać do kremu :)
Pozdrawiam i życzę smacznego!
Ponieważ mojemu Tacie ciacha bardzo smakowały "Wpadłam na pomysła" coby obu Tatusiów, właśnie dziś, obdarowac Twoimi ciasteczkami (obu znaczy Tatusia i Teścia) Pomyślałam sobie, że Ci będzie miło się dowiedzieć, ze to Twoje ciasteczke będą prezentem w takim fajnym dniu :)
Biszkopt ze zdjęcia jest "jednoplackowy" - przekrojony na pół i przełozony bita śmietaną.. Pieczony w tortownicy średniej wielkości. Wychodzi raczej wysoki
Cieszę się Nutellko, że Ci smakowało.. Mam tylko nadzieję, że komentarz jest w pełni świadomości pisany dzień po degustacji kremu haha Też sie nim objadam :) W sobotę będę robiła to ciacho na 40 rocznice ślubu rodziców, wiec może się zdjęcie jakies uda wkleić
Super! Bardzo sie cieszę. A kokosowy spód to raczej zwykły placek z kokosem do biszkopta mu daleko. Należy ubić 5 białek, dodać szklankę cukru i wsypać 20 dkg kokosu. piec w temp. 160 - 180 st. przez ok 25 - 30 minut. Sama robię na biszkopcie (przy spodzie kokosowym trochu boli szczęka
Bardzo się cieszę Moniko! najbardziej, że smakowały! O widzisz i to też jest sposób na tych co się białek boją! Dzięki!
Droga Olusiu1! Pewnie, że można.. Wszystko to rzecz gustu! A z drugiej strony białka jest tylko cienka warstewka, i ładnie się ususzy.. Jest później praktycznie niewyczuwalne. A jeśli się zachowa zasady czystej pracy to z jajkami nie powinno być kłopotów. Robię księzyce dość często i nigdy jeszcze kłopotów z tego tytułu nie zanotowałam Napisz jeśli coś fajnego wymyślisz
Bardzo pyszne! W Ulubionych i to na pólce TOP! Dzięki! Misiowi się uszy trzęsły a mnie tez tylko się ukrywałam hahah Pozdrowionka!
Choć mój komentarz juz niwiele zmieni i tak powiem że teżzgrzeszyłam tym ciastem - dwa razy! super! super! super! hocus! pocus! czarry! marry!
Super! Zrobiłam! I nawet "sprzedałam" już przepis w pracy! Mój Misiek uważał dotąd, że robię naleśniki najlepsze na świecie ale zwykle robiłam je z ciasta "na oko". Teraz mam nareszcie przepis z dokładną proporcją! I co najważniejsze, nadal są najlepsze na świecie
Ponieważ nie mogłam się odczepić od robota po dodaniu piany - naleśniki mi sie ciut "odchudziły", co jednak wcale im nie zaszkodziło (mojej koleżance zaś "uciekały" z patelni - po pianie odsuneła robota - a potem nie mogła nadążyć z nadziewaniem - znikały prosto z patelni)
Moje nadzienie: pokrojoną gruszkę z puszki posypać kokosem pokruszyć na nią kostkę czekolady, zawinąć i na minutkę do mikrofalówki. Potem można zrobic na naleśnikach kleksy z bitej śmietany i mamy (zdaję się) naleśniki "po francusku" Pozdrawiam. Aż mi ślinka cieknie!
Taak.. a moja Mamuśka nigdy leniwców nie robiła.. Zmierzyłam się z nimi pierwszy raz właśnie przy pomocy tego przepisu! A presja była wielka! Mój Niedźwiedź - Leniwiec jest wielkim Miłośnikiem Leniwych i innych słodyczy.. więc oczekiwania były przeolbrzymie.. a ja nawet nie znałam ich smaku haha DZIĘKI !!! REWELACJA! WCHODZĄ W KANON MOICH KUCHENNYCH WYGIBASÓW!