Nie Smosiu, nie wałkowany, a rozciągany!!! stąd też zamiast okrągłego kształtu, jest "kwadratowe koło"....
Skusiłam się i ja, mimo, że mam już swoją ulubioną. Muszę przyznać, że ta jest równie pyszna. A oto dowód:
Goplano, a seler to surowy? czy to tak bardziej surówka czy jednak "robi" za sałatkę?
Z takim nadzieniem nie robiłam, ale bardzo podobne z innym nadzieniem tak. Można je zrobić wcześniej i zamrozić surowe, bądź też upiec i dopiero zamrozić.
Z jabłkami czyli jak? dodać jabłka w kostkę czy starte?
Bardzo efektownie się prezentuje. Zapisuję do zrobienia, bo robię podobne, ale zamiast sera u mnie jest na górze warstwa bitej śmietany.
Też robię... uwielbiam
Upiekłam... zrobiłam 16 szt. na przyszłość chyba zrobię kilka więcej, żeby były ciut mniejsze. Wprawdzie są nieco inne niż smażone, ale smakują bardzo dobrze, są puchate i zdrowsze przede wszystkim.
Piekłam 5 min. 180 st. + termoobieg, potem 10 min. 180 st. bez termoobiegu. Polecam też ten sposób na pączki.
Toć czytam przecież - "Wyrobić ręką, dobrze wybijając."
A gdyby tak robot wykonał za mnie całą pracę, za pomocą haków, będzie? czy jednak musi być bite?
Smosia, dziękuję, otworzyłaś mi oczy, myślałam, że nie można, bo dawniej tak było, tzn, wszelkie zmiany to droga przez ...mękę. Jesteś Wielka Smosiu.
Zamrażam identycznie, nie podsypuję mąką, rozkładam pojedynczo na tackach do mrożenia, ale potem gotuje, wrzucając na wrzątek /osolony/ w postaci zamrożonej. Muszę spróbować tak jak Ty, czyli pierw rozmrozić, bo mam jeszcze porcję zamrożonych.
mroziłaś ugotowane czy surowe? ja w tym roku surowe i też jest ok
Kiedyś ne wstawiłam zdjęcia , może nawet nie miałam wówczas, potem do przepisu zostało wstawione zdjęcie czyjeś /był taki okres, że pierwsze zdjęcie wpadało automatycznie/, teraz już mam swoje zdjęcie, ale chyba nie da się go wstawić w przepisie, więc dodam go tutaj - to moje kotlety fantazyjne.