Kim jestes?...

Kim jestes?...

Przechadzal sie Chrystus alejami raju

Gdzie wzrok jego padnie- kwiaty rozkwitaja

Twarz jasna,  przecudna,  z lagodnym spojrzeniem

Kwintesencja dobra - z przejrzystym sumieniem

Tuz przy glownych wrotach stal ktos nieznajomy

Oczy zaplakane, zziebniety, skulony

Pan mu w oczy spojrzal, przywolal skinieniem

Zaufaj mi synu –jestem przeznaczeniem.

Zaufac Ci Boze....? niestety nie moge..

Kiedys Cie kochalem, obralem Twa droge

Dales mi kobiete, dzieciaczki wspaniale

To wszystko przepadlo kiedy mnie zabrales

Tutaj wieczna wiosna, aniolow spiewanie

Tam smutek, zaloba , mej matki plakanie.

Czy slyszysz przez chmury kwilenie cichutkie?

To placza na ziemi sieroty malutkie.

Na Twoje zyczenie zycie me przerwane...

Brutalnie zniszczone to, co tak kochane...

Zupelnie nieczuly na ludzkie blaganie

odpowiedz mi prosze : jestes dobrem Panie?...