Jak Bóg stworzył Adama, zebrał to wszystko co zostało z poprzednich dzieł, zwinął w jeden kawałek, wetknął w to żebro Adama i powstała kobieta: radosna jak poranek,uparta jak baranek,przebiegła jak lis,pracowita jak pszczółka, jadowita jak skorpion, słodka jak miód...Już wiadomo dlaczego my, kobiety jesteśmy tak zmienne... tak rózne... Po prostu taka nasza natura.... a ja jestem kobietą.... po prostu :)