Wodę gotujemy z kostkami rosołowymi do rozpuszczenia, wkładamy serki topione, mieszając do rozpuszczenia ( mogą pływać małe drobinki sera, ale wcale to nie przeszkadza).
Na koniec wkładamy plastry, znowu mieszamy i posypujemy zieleninką.
Podajemy z drobnym makaronem.
Wersja dla jeszcze bardziej leniwych - makaron z zupki chińskiej wkładamy do gorącej zupy i czekamy, aż zmięknie.
Pychotka!
Oczywiście, głodny mężczyzna samą zupką może się nie najeść, jednakże jest ona naprawdę pożywna i jako pierwsze danie albo małe co nieco jak się chce coś ciepłego, nadaje się znakomicie!