Wczorajsza obiado-kolacja pt. przegląd lodówki lub smaczna improwizacja na szybko
Składniki:
~ ok. 1 kg obranych ziemniaków
~ 20 dkg wędzonego boczku
~ kilka plastrów szynki lub pieczonej wieprzowiny
~ 10 dkg suszonych śliwek
~ ok. 20 dkg cebulek szalotek lub 2 średnie cebule białe/czerwone
~ 10 dkg startego sera np. mozzarella
~ majeranek, papryka ostra w płatkach lub proszku, ewentualnie sól
Potrzebne naczynie do zapiekania z pokrywką.
Surowe ziemniaki pokroić/poszatkować na plastry średniej grubości.
Boczek pokroić w dużą kostkę/słupki.
Śliwki pokroić na ćwiartki, cebulkę w krążki.
Na dno naczynia wsypać połowę boczku, posypać majerankiem, dodać parę łyżek cebulki. Ułożyć warstwę ziemniaków, gęsto, bez prześwitów. Ziemniaki posypać połową startego sera, ser przykryć cienką warstwą ziemniaków, posypać siekanymi śliwkami i resztą cebulki. Kolejna cienka warstwa ziemniaków, reszta sera, warstwa ziemniaków, plastry szynki posypane delikatnie papryką ostrą, wierzchnia warstwa ziemniaków posypana pozostałym boczkiem z majerankiem. Podlać wodą lub bulionem warzywnym/innym ulubionym (ok. 50 ml).
Ja nie dodawałam soli - miałam słony boczek i wędlinę. Gdyby jednak mięsko było niedosolone, można doprawić ziemniaki solą.
Naczynie przykryć, wstawić do piekarnika - 180 stopni na ok. 1 godzinę, przez parę minut z termoobiegiem, potem tylko grzałki góra-dół.
Smacznego.