Rozpuścić kostkę rosołową w 400ml gorącej wody, 1/3 wlać do garnka,
dodać serki topione i na małym ogniu je roztopić.
Dolewamy resztę płynu, czekamy aż się zagotuje,
po czym dodajemy śmietanę i doprawiamy pieprzem i pietruszką do smaku.
Jak sos jest za rzadki, można trochę pogotować, aż część płynu odparuje.
Odcedzone pierogi wkładamy do żaroodpornego naczynia i zalewamy sosem.
Należy tak wymieszać sos z pierogami, aby każdy pieróg był mokry.
Posypujemy serem i zapiekamy w ok.1800 aż ser się zarumieni.
Smacznego ;)
PS.
Taka porcja starcza nam dwa obiadki.
Wygląda ciekawie.
Czy to mają być pierogi mrożone?
Tak, ja zrobiłam z mrożonkami ;)
Ale pewnie z niemrożonymi tez by dobre wyszły,
tylko nieradziłabym ich zbyt długo gotować, jak siedzą w piekarniku, mogły by sie rozgotować ;)