Takim właśnie szpinakiem katowano mnie w dzieciństwie....Sądziłam, że nigdy nie polubię tego warzywa, dopóki nie nauczyłam się go robić tak, by konsystencją i papkowatym wyglądem nie powodował u mnie buntu....Przede wszystkim nie gotuję go w wodzie, lecz chwilę duszę z odrobiną wody, która zostaje na liściach po umyciu, nie maltretuję go miksowaniem, lecz nieznacznie siekam, przyprawiam czosnkiem, gałką muszkatołową, solą i pieprzem i podduszam chwilę na łyżce masła....Naprawdę polecam !!!!!
Zgadzam sie z Toba w 100% - ja tez w taki sposob przyrzadzam szpinak i taki jest pyszny. Ale to zalezy co kto lubi i co komu smakuje.Pozdrawiam.
oj dobry ten szpinak!!!!!!!!!!!!! właśnie zrobiłam i podjadam - boję się że do obiadu nie dotrwa!! tylko te 80 dag na cztery osoby to przesada - ja zrobiłam z prawie kg wiec po odcieciu korzonków zostało pewnie z 80 dag i starczy max dla 3 osób. Ale polecam - jest pyszny!!
krótko to znaczy ile gotowac????bo ja dotąd robiłam tylko mrozony.
mój syn i ja uwielbiamy szpinak; 1 kg to akurat dla nas dwojga, do tego panga i nawet ziemniaczków nie trzeba:) odrywam ogonki i płuczę dokladnie liście, potem rwę je palcami na trochę mniejsze cząstki (podobno szpinaku nie powinno sie traktować nożem ani żadnym metalowym przedmiotem)gotuje w małej ilości wody, solę dodaję czosnek swieży, masełko i trochę kwasnej smietanki - pycha!
A ja z kolei szpinak przed gotowaniem pokroję dość grubo a później wżucam do rondla z margaryną lub masłem i dodaję czosnek przeciśnięty przez praskę ( a jak mam zielony czosnek to wolę zielony wkroić ma leprzy aromat) jak szpinak już jest prawie gotowy wbijam jajka, doprawiam solą, pieprzem i magą. Tak samo przygotowuję lebiodę (tak, tak taką zwykłą polną lebiodę uważaną za chwast a ja ją zrywam jak jest młoda robię jak wyżej i jest pyszna !!!!!
Krolka2 (2005-03-19 20:59)
Taki wlasnie szpinak znam od dziecka i do tej pory tak go przygotowuje w domu. Zamiast mleka dodaje slodka smietanke.
Pychota!