Przygotowane wydmuszki przepłukujemy w środku wodą (za pomocą strzykawki). Osuszamy. Dolną dziurkę zaklejamy taśmą klejącą. Wydmuszki wstawiamy do kieliszków do jajek lub opakowania po jajkach (tzw. wytłaczanka). Galaretkę rozpuszczamy w 1,5 szklanki wody i odstawiamy do wystygnięcia. Gdy galaretka zacznie lekko gęstnieć, za pomocą strzykawki napełniamy nią wydmuszki. Odstawiamy do lodówki do stężenia (2-3 godziny). Gotowe jajka wkładamy na 2-3 sekundy do gorącej wody (ułatwia to obieranie) i delikatnie zdejmujemy z nich skorupki. Możemy je wykorzystywać do dekoracji, ale także potraktować jako atrakcyjną formę podania deseru z galaretki (możemy ozdobić bitą smietaną i owocami). Ja użyłam galaretki szafirowej (ciemnoniebieska).
Taki przepis już jest "Jajka jak z bajki" umieszczony 9 marca. Jest nawet na konkursie Wielkanocnym umieszczony.
Być może, ale ja go w swojej książce tytaj nie miałam. Zdjęcia i przepis pochodzą z ubiegłego roku, możesz sprawdzić na gotujmy.pl więc to nie jest plagiat czy podkradanie pomysłu tylko zwykła zbieżność.