CIASTO
Żółtka oddzielić od białek.
Białka zachować.
Wszystkie składniki oprócz kakao i białek zagnieść.
Podzielić na trzy częśći.
Do jednej części dodać kakao i zagnieść.
Jedną część jasnego i jedną część ciemnego ciasta, wkładamy do woreczków osobno i wkładamy do lodówk ( ja wkładam do zamrażalnika na jakiś czas, żeby się ciasto lepiej tarkowało ).
Na wysmarowaną i posypaną blachę ( 25 na 40 ) wyłożyć jedną część jasnego ciasta, można posklejać palcami i posypać po całym trochę kaszy manny, A na to kolejne warstwy.
SER
Ser zmielić.
Masło lub margarynę utrzeć z cukrem, cukrem waniliowym i żółtkami, dodawać po trochę ser i ucierać dalej, wsypać budyń w proszku, dodać kilka kropel aromatu, rodzynki i wymieszać.
Na końcu dodać ubitą na sztywno pianę z białek i delikatnie wymieszać łyżką.
Ser podzielić na dwie części.
KULKI KOKOSOWE
Kokos, cukier puder i białko ( biało NIE ubijać ) razem dokładnie wymieszać.W dłoniach wyrobić małe kulki.
BEZA
Pianę z białek ubić na sztywno z 1/2 szklanki cukru i dodać kisiel wiśniowy i delikatnie wymieszać.
DODATKOWO
Brzoskwinie pokroić na cząstki i podzielić na dwie części
POLEWA
Wszystkie składniki polewy podgrzać do zagotowania ( nie gotować ) i ciągle mieszając trochę przestudzić i popisać po placku.
WYŁOŻENIE CIASTA
Na blachę wykładamy warstwami :
- ciasto białe posypane kaszą manną
- na to w odstępach poukładać połowę brzoskwiń, a pomiędzy brzoskwinie rozłożyć po pół łyżeczki powideł śliwkowych
- na to wylać połowę masy serowej
- na ser zetrzeć na tarce o dużych oczkach schłodzoną ciemną częśc ciasta
- na ciemne ciasto poukładac w odstępach, drugą część pokrojonych w cząstki brzoskwiń, a pomiędzy brzoskwinie rozkładać łyżeczką dżem, aż zużyjemy cały słoik
- na to wylewamy drugą połowę masy serowej
- na ser w odsępach układamy kulki kokosowe
- na kulki wykładamy ubitą z białek i kisielu bezę
- na bezę zetrzeć na tarce o dużych oczkach schłodzone jasne ciasto.
Wychodzi pełna blaszka , nie bać się, że ciasto wyskoczy przy pieczeniu, bo beza świetnie wszystko trzyma w ryzach.
Piec w temp. 180 stopni przez 1 godzinę i jeszcze ( 5 - 10 minut dłużej ), w zależności od piekarnika.
Sprawdzić patyczkiem, czy upieczone.
Po upieczeniu i ostudzeniu popisać polewą i dowolnie udekorować.
Życzę udanych wypieków !!!!
Pewnego dnia popijąc sobie poranną kawkę, myślalam jakie by tu upiec ciasto, bo zbliżał sie weekend.
Miałam ser i miał to być sernik, ale rozmyślalam, co by bylo gdyby, go trochę urozmaicić i zmodyfikować i tak powstały kolejne warstwy przełożenia i moja warjacja na temat sernika.
A oto jak wyszło.
Smacznego!!
artykuł
przepis
galerię
film
