Porcja na mala tortownice:
- 2 szklanki pokruszonych ciasteczek korzennych (ang. ginger snaps)
- 1/3 szklanki cukru krysztalu
- 1/4 lyzeczki mielonego imbiru
- 6 lyzek masla
- 3 kostki sera bialego kremowego (u mnie po 225g)
- 3 jajka
- 1 szklanka brazowego cukru
- 1 szklanka puree z dyni
- 1 lyzeczka ekstraktu waniliowego
- 1 lyzka maki pelnoziarnistej
- 1 lyzeczka cynamonu
- 1/2 lyzeczki imbiru
- 1/4 lyzeczki galki muszkatolowej
- 1/4 lyzeczki mielonych gozdzikow
Zaczynamy od przygotowania puree z dyni. Kawalek wiekszej dyni wydrazamy z nasion i obieramy ze skory. Kroimy w kostke, wrzucamy do garnka i podlewamy niewielka iloscia wody. Przykrywamy i dusimy do miekkosci (ok. 15 minut). Sprawdzamy widelcem, czy dynia jest miekka. Jesli tak, zdejmujemy pokrywke, zwiekszamy ogien i gotujemy az caly plyn wyparuje. Zdejmujemy z ognia i dokladnie ubijamy tluczkiem do ziemniakow. Zostawiamy do ostygniecia.
Przygotowujemy spod sernika. Maslo topimy i walyczmy z ciasteczkami, imbirem i cukrem, mieszamy. Tortownice wykladamy pergaminem lub folia. Powstale ciasto wykaldamy i rowno rozprowadzamy po tortownicy. Zapiekamy 5 minut w 180 st C. Wyjmujemy z piekarnika.
Ser kilka godzin wczesniej wyjmujemy z lodowki, aby zmiekl. Wkladamy go do naczynia i ubijamy mikserem na gladko. dodajemy jajka, cukier, dynie, ekstrakt i make wymieszana z przyprawami. Dokladnie ubijamy. Wykladamy na ciasto, wyrownujemy.
Pieczemy 70 minut w 180 st. C. Studzimy, kroimy i podajemy.