Sałatę lodową kroimy na pół i szatkujemy - nie za cienko bo ma chrupać ;)
I surówka:
Pół lodowej,
1 jabłko w kostkę (skropione cytryną),
garść rodzynek,
garść orzechów
wymieszane z jogurtem to pierwsza propozycja.
II surówka:
Pół lodowej i pozostałe składniki wymieszane z sosem na bazie oliwy to druga propozycja.
Tak przygotowane surówki podałam do piersi z kurczaka zawijanych w ciasto francuskie - przepis Tekluni :)
Mnie szczególnie smakowała ta pierwsza - jest niesamowita - zwłaszcza wtedy jak rodzynki i orzeszki napuchną od jogurtu mmm.. błogość
Może nic odkrywczego, ale wpisuję żeby nie zapomnieć.