Przygotowywanie dania zaczynamy od kurczaka. Myjemy dokładnie mięso, kroimy na niewielkie kawałki i suszymy ręcznikiem papierowym. W pojemniku mieszamy bardzo dokładnie składniki na marynatę : 2 łyżki sosu sojowego, 2 łyżki oliwy z oliwek, ząbek czosnku, 1 łyżka musztardy, szczypta soli i pieprzu. Kurczaka mieszamy z sosem i odstawiamy do lodówki na godzinę. Rozgrzewamy patelnię grillową i pieczemy bez tłuszczu kawałki mięsa. Sałatę rzymską rwiemy na kawałki ( nie kroimy ). W miseczce wbijamy żółtko,dodajemy łyżeczkę octu balsamicznego wyciskamy ząbek czosnku i delikatnie dolewając olej lniany ( tak jak do majonezu ) wszystko ucieramy. Gdy całość zgęstnieje, dodajemy sól, pieprz i sok z cytryny. Z ulubionego pieczywa przygotowujemy grzanki. Kroimy na kostkę i podsmażamy na maśle. Przed samym podaniem, mieszamy sałatę z sosem, układamy na talerze i posypujemy startym parmezanem. Posypujemy grzankami i układamy kawałki kurczaka. Smacznego !
Olej lniany dzisiaj w prawdopodobnie najpopularniejszej sałacie, która króluje w menu większości restauracji. Łatwa do zrobienia ( choć podstawowy boczek zastąpimy grillowanym kurczakiem ), aromatyczna, świeża i bogata nie tylko w smaki , ale również składniki potrzebne do rozpędzenia organizmu do dalszego działania w porze lunchu. Tym razem olej z lnu zamienimy w prawdziwy i wartościowy majonez !